
Minister Katarzyna Kotula i Urszula Pasławska przedstawiły ostatnio w Sejmie projekt ustawy dotyczącej tzw. związków partnerskich. Co w tej sprawie zrobi prezydent Karol Nawrocki? Głos na ten temat zabrał właśnie jeden z jego urzędników.
"Prezydent Karol Nawrocki przedstawił w trakcie kampanii jasny pogląd na sprawę uregulowania statusu osoby najbliższej. Małżeństwo i rodzina znajdują się pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej – i to stanowi fundament dla dyskusji nad projektem ustawy o statusie osoby najbliższej" – napisał w niedzielę (19 października) w serwisie X szef Gabinetu Prezydenta RP Paweł Szefernaker.
Nawrocki a ustawa o statusie osoby najbliższej. Jego urzędnik zabrał głos
"Prezydent nie zgodzi się, żeby poprzez nowe rozwiązania budować alternatywę dla małżeństwa, nadając instytucji osoby najbliższej cechy przynależne w Polsce wyłącznie małżeństwom. Musi to zostać wzięte pod uwagę przez autorów i promotorów projektu" – wskazał prezydencki urzędnik.
Jak pisaliśmy, 17 października założenia nowej ustawy przedstawiały w Sejmie minister (bez teki) Katarzyna Kotula i Urszula Pasławska z PSL. To autorki projektu ustawy, który miał dotyczyć związków partnerskich. Projekt dotyczy "ustawy o statusie osoby najbliższej i umowie o wspólnym pożyciu".
Co znalazło się projekcie ustawy?
Kotula wskazała, że ustawa przewiduje zawieranie umowy u notariusza z późniejszą rejestracją w Urzędzie Stanu Cywilnego, "mówi o wzajemnym szacunku, o pomocy, trosce, lojalności, o działaniu i współdziałaniu na rzecz wspólnego dobra". Jej zdaniem reguluje ona kwestie stosunków majątkowych: u notariusza będzie można zdecydować, czy strony chcą wspólności, czy odrębności majątkowej.
– Reguluje kwestię prawa do mieszkania, możliwości wzajemnych alimentów, wzajemnej dostępnej informacji medycznej, zwolnienia od podatku od spadków i darowizn, możliwości wspólnego rozliczania, jeśli zadeklarowało się wspólność majątkową – wskazała polityczka Lewicy.
Kotula wspominała również o zwolnieniu od podatku od czynności cywilnoprawnych, rencie rodzinnej, dziedziczeniu testamentowym, ubezpieczeniu zdrowotnym dla obu stron oraz urlopie opiekuńczym. Duża część opinii publicznej określa jednak propozycje PSL i Lewicy jako "ogryzek tego, co obiecywano" przed wyborami w 2023 roku.
W sprawie projektu tej ustawy zabrał także głos prezes PiS. "Propozycja związków partnerskich zawieranych przed notariuszem jest nie tylko rażąco niekonstytucyjna, ale zmierza do zastąpienia tradycyjnego małżeństwa pseudozwiązkami. To ultralewicowe rozwiązanie uderzające w podstawową komórkę społeczną, jaką jest rodzina" – taki wpis pojawił się na koncie Jarosława Kaczyńskiego w serwisie X.
Zobacz także
