ABW.
Wielka akcja ABW. Zatrzymano łącznie 55 osób działających na zlecenie Rosji. Fot. Tomasz Pietrzyk/Agencja Wyborcza.pl

Premier Tusk poinformował, że ABW niedawno zatrzymała osiem osób podejrzanych o "przygotowania aktów dywersji". Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych ujawnił, że w ostatnich miesiącach zatrzymano już łącznie 55 osób.

REKLAMA

Jak przekazał premier Tusk, "ABW, we współpracy z innymi służbami, zatrzymała w ostatnich dniach osiem osób w różnych częściach kraju, podejrzewanych o przygotowania aktów dywersji". Szef rządu dodał, że sprawa jest rozwojowa, a czynności są w toku.

"Akty dywersji" w Polsce. Zatrzymano już łącznie 55 osób

Rzecznik koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński podczas konferencji prasowej poinformował, że funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymali łącznie 55 osób, które działały na szkodę Polski, działały na zlecenie rosyjskiego wywiadu.

Jak mówił, podczas ostatniej realizacji zatrzymano trzy osoby. Jedną z nich był 21-letni Ukrainiec mieszkający pod Warszawą, który pracował jako magazynier. Razem ze swoimi dwoma kolegami stworzył szlak, którym miano przesyłać materiały wybuchowe przez Polskę i Rumunię do Ukrainy.

– Dwa jego koledzy, którzy pojechali do Rumunii, zostali zatrzymani przez rumuńskie służby specjalne w Bukareszcie – mówił Dobrzyński. 

I dodał: "Te osoby tworzyły, czy chciały stworzyć taki szlak przewożenia materiałów wybuchowych przez Polskę, Rumunię na Ukrainę. To jest kilka różnych, wielowątkowych śledztw oddzielnych".

Rzecznik wyjaśnił także, że na tym etapie nie może mówić o szczegółach spraw zatrzymanych ośmiu osób, o który poinformował wcześniej premier Tusk.

Komunikat ABW

Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego opublikowała komunikat, w którym służby informują, iż w czwartek 16 października funkcjonariusze zatrzymali obywatela Ukrainy Danylo H. Prowadził on działalność wywiadowczą na terytorium Polski i Rumuni, o czym mówił podczas konferencji Jacek Dobrzyński. 

"Do zatrzymania doszło w efekcie wspólnych działań prowadzonych przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego ze służbami rumuńskimi (SRI), skierowanych przeciwko agresywnej aktywności rosyjskich służb specjalnych. Równocześnie na terenie Rumunii zatrzymano dwóch innych obywateli Ukrainy, którzy ściśle współdziałali z podejrzanym Danylo H." – czytamy.

17 października prokurator Mazowieckiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej w Warszawie przedstawił Danylo H usłyszał zarzut "popełnienia przestępstwa z art. 130 § 7 i 8 kk, tj. działanie na rzecz rosyjskiego wywiadu przeciwko RP, poprzez przygotowania do dokonania aktów sabotażu polegających na nadawaniu do Ukrainy przesyłek zawierających materiały wybuchowe i niebezpieczne". 

Jak dodano, śledztwo ma charakter rozwojowy. Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy zastosował wobec zatrzymanego środek zapobiegawczy w postaci trzech miesięcy aresztu. Sąd w Rumunii również zdecydował o tymczasowym aresztowaniu dwóch zatrzymanych na terenie ww. kraju na 30 dni.