
Nikt z nas nie lubi, kiedy wylot na wakacje czy wyjazd służbowy opóźnia się w nieskończoność. A z taką sytuacją musieli się ostatnio zmierzyć pasażerowie na lotniskach w Portugalii. Doszło do poważnych utrudnień. Wszystko przez nowy unijny system kontroli granic, który jest obecnie wdrażany.
Zakłócenia pojawiły się po wdrożeniu nowego unijnego systemu wjazdu i wyjazdu EES, który funkcjonuje w całej strefie Schengen. W poniedziałek Wewnętrzny System Bezpieczeństwa (SSI) uznał jego uruchomienie za sukces. Jednak dwa dni później warunki na lotniskach gwałtownie się pogorszyły.
Chaos na portugalskich lotniskach. Wszystko przez nowy system
Jak informuje Portugal Resident, system EES, który jest częścią szerszej inicjatywy UE na rzecz "inteligentnych granic", ma zwiększyć bezpieczeństwo i monitorować przestrzeganie limitów pobytu osób spoza strefy Schengen. Od 12 października obcokrajowcy odwiedzający kraje Unii Europejskiej są rejestrowani za każdym razem, gdy przekraczają granice zewnętrzne. Wdrażanie systemu ma potrwać sześć miesięcy.
Największe problemy odnotowano na lotnisku w Lizbonie. Pasażerowie spoza strefy Schengen musieli czekać w kolejkach nawet ponad 90 minut. Portugalska policja przyznała, że nowe procedury spowodowały znaczne opóźnienia w przylotach i odlotach.
"W związku ze zmianami w systemie kontroli granic spodziewane jest wydłużenie czasu oczekiwania na lotniskach. Zalecamy przybycie na nie przed czasem" – przekazała dyrekcja portugalskiego operatora lotnisk.
"Dzień krytyczny"
W efekcie pasażerowie spoza strefy Schengen musieli czekać w kolejkach na lotnisku w Lizbonie ponad 90 minut, ponieważ portugalska policja przyznała, że wprowadzenie nowego systemu kontroli granicznej Unii Europejskiej spowodowało znaczne opóźnienia zarówno w przylotach, jak i odlotach.
– To bez wątpienia dzień krytyczny – powiedział João Ribeiro, zastępca dyrektora krajowego PSP i szef Krajowej Jednostki ds. Cudzoziemców i Granic (UNEF). Potwierdził wówczas, że przez cały ranek podróżni spoza UE długo oczekiwali na odprawę graniczną.
Przed chaosem w związku z wdrażaniem systemu EES przestrzegła także ambasada RP w Lizbonie, wskazując na port lotniczy w stolicy jako kluczowy. "Podróżni przylatujący do Lizbony spoza strefy Schengen powinni liczyć się z wydłużonym czasem oczekiwania na odprawę paszportową" – przekazała polska placówka dyplomatyczna.
Zobacz także
