Zakaz trzymania takich rzeczy w bloku. W każdym momencie może przyjść kontrola

Część osób trzyma takie butle w piwnicy w bloku, co jest już surowo zabronione. Przykładem tragicznych skutków była eksplozja w Poznaniu, która doprowadziła do śmierci strażaków. Prawdopodobnie wybuchły butle z gazem trzymane w piwnicy. Jak wygląda sytuacja z samymi mieszkaniami?

Straż pożarna na stronie wypisała, kto i kiedy może korzystać z gazu płynnego. Najważniejszą zasadą jest to, że "zabrania się stosowania w jednym budynku gazu płynnego i gazu z sieci gazowej". Wyjątek stanowią jedynie niższe budynki, czyli takie do 4 kondygnacji nadziemnych. Jednak jeśli twój blok ma sieć gazową, butla propan-butan jest w nim całkowicie nielegalna.

Muszą zostać spełnione oba dwa warunki jednocześnie:

Zgodnie z przepisami, w jednym lokalu można przechowywać maksymalnie 2 butle o zawartości do 11 kg każda. Należy jednak pamiętać o restrykcyjnych zasadach ich montażu:

Korzystanie z butli jest zabronione, jeśli występuje chociaż jedna z poniższych sytuacji:

Strażacy ostrzegają również, by nie ogrzewać pomieszczeń kuchenką gazową. "Długotrwałe spalanie się gazu powoduje znaczny ubytek tlenu w powietrzu", a to może prowadzić do powstania bezwonnego tlenku węgla (czadu) i śmiertelnych zatruć.

Spółdzielnie mieszkaniowe wysyłają do lokatorów pisma przypominające o zakazach. Zarząd Zakopiańskiej Spółdzielni Mieszkaniowej przypomniał niedawno, że w budynkach mających więcej niż cztery kondygnacje używanie butli gazowych "stanowi naruszenie przepisów budowlanych i przeciwpożarowych, a także bezpośrednie zagrożenie życia".

Gaz propan-butan jest cięższy od powietrza, więc w razie wycieku gromadzi się przy podłodze, co grozi wybuchem. Zarządcy podkreślają, że każdy użytkownik lokalu, który łamie te zasady:

W wysokich blokach, które nie są podłączone do sieci gazowej, jedyną bezpieczną i legalną opcją są urządzenia elektryczne, takie jak płyty indukcyjne czy piekarniki elektryczne.