SA Wardęga podpalił się na nowym filmie. To akcja promocyjna "Gry o tron"
Bartosz Świderski
07 kwietnia 2014, 09:59·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 07 kwietnia 2014, 09:59
SA Wardęga nie przestaje zaskakiwać. Tym razem znany z YouTuber... podpalił się na jednym ze swoich nagrań. Film, który już ma kilkaset tysięcy wyświetleń, ma jednak drugie dno.
Reklama.
Ci, którzy śledzą działalność SA Wardęgi nie powinni być zaskoczeni. YouTuber już wielokrotnie pokazywał, że kwestie bezpieczeństwa traktuje w bardzo luźny sposób. Tym razem przeszedł chyba samego siebie, bowiem na najnowszym filmie po prostu się podpalił.
Na nagraniu widać, jak wieczorem w stroju rycerza wraz z grupą przebranych osób zatrzymuje auto. Jest tam m.in. kilka smoków i karzeł, którzy walczą z Wardęgą. W pewnym momencie po prostu go podpalają. Po kilkunastu sekundach zostaje ugaszony gaśnicą.
Później na Facebooku Wardęga umieścił zdjęcie ze szpitala, na którym widać świeżo założone opatrunki. Film jednak nie jest zwykłym nagraniem znanego vlogera. To część akcji promocyjnej "Gry o tron", która na antenie HBO Polska będzie miała premierę już 7 kwietnia. Stroje bohaterów filmu nawiązuję do postaci z serialu. Na końcu nagrania pojawia się także jeden z aktorów.