Nowe wytyczne dla policjantów. Każdy funkcjonariusz musi codziennie wykonać jedno zatrzymanie

Paweł Kalisz
Narkotyki to poważny problem społeczny, ale jak się okazuje, w Wałbrzychu z narkotykami mają problem także policjanci. Szefostwo wydało zarządzenie, że każdy funkcjonariusz musi przynajmniej raz dziennie dokonać zatrzymania osoby posiadającej narkotyki, a jeśli tego nie zrobi, to musi się tłumaczyć w specjalnej notatce służbowej.
Policjanci w Wałbrzychu muszą łapać posiadaczy narkotyków. Przynajmniej jednego dziennie. Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Gazeta
Komendant wałbrzyskiej policji wydał zarządzenie, które stawia na głowie całą pracę wałbrzyskich funkcjonariuszy. Zamiast skupić się na swoich zadaniach powinni teraz wszyscy biegać po mieście i wyszukiwać osoby, które mają przy sobie choćby gram narkotyków. W przeciwnym wypadku muszą w specjalnej notatce służbowej tłumaczyć się, dlaczego nie udało się zatrzymać dilera czy narkomana.

"W nawiązaniu do wcześniejszej rozmowy telefonicznej polecam odpowiednio zadaniować służby prewencji i służby kryminalne pod kątem ujawniania środków odurzających i psychotropowych. W przypadku nie ujawnienia narkotyków za daną dobę polecam sporządzić notatkę służbową, w której należy wskazać sposób zadaniowania i rozliczenia ze służby funkcjonariuszy, podjęte czynności zmierzające do zrealizowania polecenia" – można przeczytać w rozkazie, do którego treści dotarła "Gazeta Wrocławska".


Policjanci skarżą się, że takie działania pod publiczkę i zatrzymania mające poprawić statystyki zupełnie dezorganizują ich pracę. Podkreślają, że policja to nie fabryka uszczelek i funkcjonariusze nie pracują na akord.

O wyznaczonych limitach w statystykach i naciskach na ich wyrobienie pisaliśmy niedawno, informując o buncie funkcjonariuszy z różnych regionów Polski. Jednym z wyrazów sprzeciwu policjantów jest upominanie kierowców zamiast wlepiania im mandatów.

źródło: "Gazeta Wrocławska"