Impreza z seksem grupowym w Pałacu Kultury i Nauki. Swingersi z całej Polski zjeżdżają do Warszawy
To będzie największa impreza swingerska w Polsce. Miłośnicy seksu grupowego spotkają się w sobotę we wnętrzach Pałacu Kultury i Nauki, by bez skrępowania oddawać się uciechom. Jak informuje zarząd PKiN, organizatorzy Swing United w żaden sposób nie łamią prawa.
Seks będzie można uprawiać w tzw. strefie zabawowej. "Specjalnie zaaranżowany PlayRoom zapewni wam możliwość zabawy w prawdziwym swingerskim stylu! Dla odważnych konkurs! Policzymy, ile spalicie kalorii podczas zabawy w naszym PlayRoom-ie!" – czytamy na stronie internetowej wydarzenia.
A ile kosztuje taka "przyjemność"? Za najtańszy bilet – jednak bez wstępu do PlayRoomu, trzeba zapłacić 69 zł. Za wejście do strefy uciech chętni będą musieli wysupłać 129 zł. Wśród gości ma być 450 par, ale także 50 singielek i 50 singli.
A teraz najciekawsze: zarząd Pałacu Kultury i Nauki w rozmowie z Wirtualną Polską stwierdził, że nic nie wiedział o seksie grupowym we wnętrzach PKiN. "Nie jestem pruderyjny, ale uważam, że w takim budynku nie powinny się odbywać tego typu wydarzenia. Sprawdzimy, czy możemy to zablokować|" – powiedział najpierw Sebastian Wierzbicki, członek zarządu PKiN i polityk SLD. Po konsultacji z organizatorami stwierdził jednak, że nie łamią oni żadnych przepisów i Swing United może się odbyć.