Komitet PiS w Bełchatowie przeprosił za skandaliczny wpis o Hartwich. Człowiek Macierewicza zwalił winę na podwładnych

Jarosław Karpiński
Komitet PiS Gminy Bełchatów przeprosił za wpis na Facebooku obrażający Iwonę Hartwich , liderkę protestu rodziców osób niepełnosprawnych, który zakończył się w Sejmie. Władze komitetu napisały w specjalnym oświadczeniu, że nie identyfikują się z obraźliwym wpisem i wytłumaczyły, że to błąd administratora serwisu. Ale samej Hartwich nikt nie przeprosił.
Na czele Komitetu PiS w Bełchatowie, który obraził Iwonę Hartwich stoi Konrad Koc Fot. Wojciech Kardaś / Agencja Gazeta
Skandaliczny wpis na Facebooku Komitetu PiS z Bełchatowa wywołał wiele komentarzy w sieci. Poszło o słowa: "W końcu się doczekaliśmy. Sejmowa farsa na czele której stała kobieta, której nie zależało na dobru dziecka, a jedynie na kasie - dobiegła końca. Brawo Prawo i Sprawiedliwość" . Jednocześnie udostępniono artykuł zatytułowany "Wielkie zwycięstwo PiS! Upokorzona Hartwich opuszcza Sejm".

Po tym jak wpis spotkał się z ogromną krytyką w sieci wycofano go ze strony PiS. Ostatecznie na Facebooku Komitetu PiS Gminy Bełchatów pojawiło się oświadczenie. "Absolutnie nie utożsamiam się z tym wpisem i nie był on stanowiskiem komitetu gminnego Prawa i Sprawiedliwości, dlatego został zdjęty z Facebooka i stąd nasze oświadczenie” – tłumaczył Konrad Koc, przewodniczący Komitetu PiS Gminy Bełchatów w serwisie naszemiasto.pl.


"Facebookowe konto komitetu, podobnie jak stronę internetową stowarzyszenia prowadzą osoby młode, specjalnie do tego zaangażowane. Ja nie mam na to czasu i nawet nie wiedziałem, że taki wpis się pojawił. Zabrakło doświadczenia i dystansu. Taka forma wyrazu jest nieakceptowalna i osoby za to odpowiedzialne zostały już o tym poinformowane – zapewnił Konrad Koc i podkreślił, że "od tej pory serwis facebookowy komitetu będzie miał zakaz udostępniania linków do artykułów budzących emocje, bez wcześniejszej aprobaty szefostwa komitetu". 

Kim jest Koc? Został przewodniczącym zarządu powiatowego Prawa i Sprawiedliwości w ubiegłym roku. Politycznie jest kojarzony z Antonim Macierewiczem, który jest prezesem PiS w okręgu Piotrkowskim. To stąd były szef MON zdobył mandat.