Radny PiS ostro atakował w sieci: "bić k...wy i złodziei". Politycy PO powiedzieli wreszcie "stop"

Piotr Burakowski
Radni Platformy Obywatelskiej wystosowali specjalny apel. Wszystko w związku z publikowanymi w sieci wpisami radnego Prawa i Sprawiedliwości. Stanisław Brzozowski nawiązywał w nich do przemocy, jego słowa były często brutalne i niecenzuralne. Polityk napisał m.in., że "kures…wo i złodziejstwo popłacało. Trzeba jeszcze oczyścić samorządy z aferzystów z układu PO i PSL". Jak podaje Tok FM, mężczyzna zachęcał też, żeby "bić k...wy i złodziei".
Stanisław Brzozowski publikował w sieci wulgarne wpisy. Fot. facebook.com/stanislaw.brzozowski
Spór polityczny, nawet ten najgorętszy, nie może opierać się na poniżaniu i nawoływaniu do przemocy – powiadomili lubelscy radni Platformy Obywatelskiej w swoim stanowisku. Teoretycznie to stanowisko "bez konkretnych nazwisk".

Apel bez odzewu
"Rada Miasta Lublin wyraża oburzenie oraz sprzeciw wobec użycia przez Radnych Rady Miasta Lublin wulgarnego, obraźliwego i bielicującego z godnością radnego języka w debacie publicznej. (…) Rada deklaruje, że będzie reagować wobec opisywanego przez prof. Jerzego Bartmińskiego 'zdziczenia dyskursu publicznego' – napisali politycy PO.


Radni PiS na przyjęcie takiego stanowiska się nie zgodzili i zagłosowali przeciw. – Radni Prawa i Sprawiedliwości uznali, że ten problem nie dotyczy życia publicznego w Lublinie i nie dotyczy ich jako radnych. W związku z tym nie było większości głosów "za". Ale mam nadzieję, że na najbliższej sesji wrócimy do tego stanowiska i je przegłosujemy – przekonywał Marcin Nowak z klubu Wspólny Lublin.

Dodajmy, że Stanisław Brzozowski chętnie publikuje na Facebooku swoje zdjęcia w towarzystwie księży, w tym ojca Tadeusza Rydzyka. O moralności konserwatywnych polityków porozmawiała z jezuitą dziennikarka naTemat Katarzyna Zuchowicz.

źródło: Tok FM