Andrzej Duda ma dość tego, jak traktują go "Wiadomości" TVP. Domaga się zmian – złożył skargę

redakcja naTemat
Pominięcie w "Wiadomościach" informacji o referendum konstytucyjnym rozsierdziło Andrzeja Dudę. Teraz jego kancelaria domaga się od Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji "stosownych działań" – podaje "Gazeta Wyborcza".
Andrzej Duda ma dużo żalu do TVP. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
O co całe zamieszanie? Przypomnijmy, że 12 czerwca główny program informacyjny TVP właściwie w całości skupił się na meczu Polska – Litwa i pominął informację o pytaniach do referendum Dudy. Później media pisały, że Jacek Kurski zwyczajnie nie zdążył otrzymać z PiS informacji o podejściu partii do pomysłu prezydenta, więc "Wiadomości" referendum zwyczajnie przemilczały. Tak było bezpieczniej.

Ale takie wieści najwyraźniej nie zadowoliły Andrzeja Dudy. Kancelaria Prezydenta zwróciła się bowiem do KRRiT o wyjaśnienie tej sytuacji. Dlaczego akurat tam? Ustawa o KRRiT narzuca na media publiczne obowiązek, by "rzetelnie ukazywać całą różnorodność wydarzeń i zjawisk w kraju i za granicą".


Według informacji "GW" strona prezydencka odrzuciła oficjalną wymówkę TVP. W telewizji twierdzą bowiem, że materiału o pytaniach zwyczajnie nie zdążyli zmontować. Konferencja prasowa premiera co prawda zaczęła się dość późno, bo o 15:30, ale materiał o niej miały i nadawane wcześniej "Wydarzenia", i "Fakty". Nikogo też nie zadowoliła informacja dzień później – bo dopiero wtedy "Wiadomości" podjęły temat.