Sejmowa komisja zajmie się projektem "Zatrzymaj aborcję". Na Wiejskiej odbył się protest przeciwników zaostrzenia prawa

Paweł Kalisz
W poniedziałek po godzinie 15. komisja Polityki Społecznej i Rodziny rozpoczęła obrady nad projektem "Zatrzymaj Aborcję". Mimo sprzeciwu posłów opozycji przegłosowano, że podkomisja zajmie się tym projektem. Przed Sejmem zbierają się przeciwnicy zaostrzenia prawa aborcyjnego.
Pod Sejmem zbierają się przeciwnicy zaostrzania przepisów aborcyjnych. Fot. screen z Facebook / Wojciech fusek
W poniedziałek do sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny trafił projekt "Zatrzymaj Aborcję". Założeniem wnioskodawców jest wprowadzenie przepisów praktycznie zakazujących dokonywania aborcji na terenie kraju. Co ciekawe, o tym, że komisja będzie się dziś zajmować projektem poinformowała na Twitterze Kaja Godek, zanim jeszcze posłowie będący członkami komisji dowiedzieli się o zmianie porządku obrad.
Pomimo sprzeciwu posłów opozycji większość członków komisji przegłosowała, że sejmowa komisja będzie się dalej zajmować projektem. Tymczasem pod Sejmem zbierają się przeciwnicy zaostrzania przepisów aborcyjnych. Protesty mają się odbyć także w wielu innych miastach. Protesty mają się odbyć zresztą nie tylko w polskich miastach, ale też między innymi w Berlinie czy Edynburgu.


Za całkowitym zakazem aborcji opowiada się też episkopat, który rozsyła listu do wszystkich posłów list z apelem o ustanowienie nowego prawa. Trudno jednak nie odnieść wrażenia, że błyskawiczny tryb, w jakim projekt trafił do komisji ma odwrócić uwagę opinii publicznej od tego, co się dzieje z polskim sądownictwem. Od środy w myśl niekonstytucyjnych przepisów uchwalonych przez PiS pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf ma stracić swoje stanowisko.

źródło: Gazeta.pl