Ostra kłótnia Durczoka i Oleś na Instagramie. A zaczęło się od niewinnego wpisu o ogórku

Bartosz Świderski
Wszystkie znaki na niebie i ziemi mówią, że związek Kamila Durczoka i Julii Oleś nie ma już racji bytu. Jednak konflikt przeniósł się do mediów społecznościowych. A poszło o psa-weganina.
Po rozstaniu, zaczęły się kłótnie. W mediach społecznościowych... Fot. instagram.com/fabjulus
Jakiś czas temu pojawiły się informacje, że dobrze zapowiadający się związek Kamila Durczoka i dużo młodszej od niego Julii Oleś rozpadł się i ze ślubu nici. Jednak do tej pory łączy ich pies, którym się na zmianę opiekują. I to właśnie on stał się przyczyną ostrej wymiany zdań pomiędzy nimi. A wszystko odbyło się za pomocą Instagrama.

Dziennikarz dodał na Instagramie zdjęcie ich wspólnego psa, na którym widać, jak zjada ogórka. Przy okazji oskarżył byłą partnerkę, że zrobiła z niego... weganina.

– "Nie!!! Weganin. Oto pies, który jada ogórki. E, @fabjulus, coś Ty z nim zrobiła" – napisał Durczok pod zdjęciem.
Na odpowiedź wywołanej do tablicy nie trzeba było długo czekać.


– Od początku mówiłam, że jest mój. Skończ kombinować i po prostu przywieź mi go do domu. Sobie kupisz kota. Czy coś – odpowiedziała. A to z kolei nie pozostało bez odpowiedzi z drugiej strony.

– Prędzej się do PiS zapiszę niż Ci go oddam – stwierdził dziennikarz. W odpowiedzi, Oleś napisała, że pies "sam przyjdzie, bo zna się na ludziach. I na ogórkach". Potem była riposta z drugiej strony. – Nie pozwolę. Zmarnowałabyś mu życie na ogórkach i prosecco – napisał.

W całej tej przepychance, chyba najbardziej żal jest... psa.

Obserwuj nas na Instagramie. Codziennie nowe Instastory! Czytaj więcej