Kandydatka PiS na rzeczniczkę praw dziecka odpowiedziała na zarzuty o plagiat. "To manipulacja"

Adam Nowiński
Doktor Sabina Zalewska odpiera zarzuty "Tygodnika Powszechnego", który stwierdził, że niektóre prace naukowe kandydatki PiS na rzeczniczkę praw dziecka są plagiatami. Portal wPolityce.pl cytuje oświadczenie Zalewskiej.
Sabina Zalewska odpowiedziała na zarzuty "Tygodnika Powszechnego". Fot. Screen z Facebooka / Sabina Zalewska
W udostępnionym przez PAP oświadczeniu, które cytuje portal wPolityce.pl, przeczytać można, że zarzuty o plagiat postawione zostały na podstawie tekstów naukowych, zamieszczonych na stronie internetowej doktor Zalewskiej. Tyle, że to tylko szkice jej późniejszych prac naukowych.

"Ostateczne wersje kwestionowanych artykułów, które ukazywały się w wyżej wymienionych źródłach, nie są tożsame z zamieszczonymi na stronie szkicami, które mogą zawierać błędy edytorskie" – twierdzi kandydatka na rzecznika praw dziecka.

"Anna Golus porównała kwestionowane przez siebie artykuły do publikacji internetowych, które powstały z kolei w oparciu o te same publikacje drukowane, na które powołuję się w moich artykułach, podając wymagane regułami cytowanie w publikacjach naukowych, stosowne przypisy" – dodaje Zalewska.


Dlatego też zdaniem kandydatki PiS na rzeczniczkę praw dziecka nie ma uzasadnienia plagiatu w tym przypadku. Zalewska podkreśla, że w biurze obecnego RPD powstała grupa, która zajmuje się zbieraniem materiałów mających zdyskredytować ją w kontekście jej kandydatury na stanowisko RPD.

"Z całą mocą oświadczam, że poprzednie, obecne i ewentualne kolejne zmanipulowane materiały, które mogą pojawić się na mój temat w przestrzeni publicznej, nie zmienią mojej decyzji o kandydowaniu na stanowisko Rzecznika Praw Dziecka" – twierdzi doktor Zalewska.

Przypomnijmy, że Tygodnik Powszechny zarzucił Zalewskiej liczne splagiatowane treści, m.in. w tekście "Pomiędzy prawami dziecka a pajdokracją", który zdaniem dziennikarzy jest kompilacją 12 innych artykułów.

27 sierpnia 2018 roku kończy się kadencja obecnego Rzecznika Praw Dziecka Marka Michalaka. Po raz kolejny kandydować nie może, pełni tę funkcję od 10 lat. Na jego miejsce zgłoszono trzy osoby.

Oprócz Zalewskiej poznaliśmy kandydaturę dr Ewy Jarosz (dotychczas m.in. społecznej doradczyni RPD) oraz Pawła Kukiza-Szczucińskiego (lekarza pracującego w Kielcach i Staszowie, łączącego psychiatrię z pediatrią).

Źródło: "wPolityce.pl"

Obserwuj nas na Instagramie. Codziennie nowe Instastory! Czytaj więcej