"Ogromny szacun". Pawłowicz spodobało się spoliczkowanie kobiety, która krzyczała "konstytucja"

Piotr Burakowski
Podczas obchodów 79. rocznicy wybuchu II wojny światowej do tłumu skandującego "konstytucja" podeszła pełnomocniczka wojewody dolnośląskiego. I spoliczkowała jedną z krzyczących osób. Krystynie Pawłowicz takie zachowanie najwyraźniej się spodobało. Posłanka polubiła na Twitterze wpis, w którym internautka zachwala spoliczkowanie kobiety i zaapelowała do wojewody, by nie przyjmował rezygnacji z pracy.
Krystyna Pawłowicz po raz kolejny pokazała, jaki poziom kultury osobistej ceni. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
"Ogromny szacun dla Pani Dominiki Arendt-Wittchen za spoliczkowanie tego okropnego rudego babona z KOD. Bardzo doba decyzja. To jest najgorszy sort, wyhodowany medialnie bez reakcji Państwa. Z nimi nie sposób się porozumieć na poziomie prostych przekazów. Dziękujemy" – napisała na Twitterze internautka, ukrywająca się pod pseudonimem Pani Renatka #RuskiTroll.‏


Dominika Arendt-Wittchen zrezygnowała już ze stanowiska – poinformowała dziennikarkę naTemat Darię Różańską rzeczniczka wojewody dolnośląskiego.


O jej rezygnacji na Twitterze napisał też wojewoda dolnośląski. Na jego słowa zareagowała Pawłowicz. Posłanka apelowała: "Proszę nie przyjmować tej rezygnacji. Każdy, pan pewnie także ma chwile, gdy pozostaje taka – już w zasadzie symboliczna – forma niezgody na prostactwo, bezczelność, ciągłą agresję i obrażanie wartości dla kogoś najważniejszych".

Obserwuj nas na Instagramie. Codziennie nowe Instastory! Czytaj więcej