Śpiewaniem szant też można podpaść PiS. Żeglarski zespół uznali za antyrządowy

Kamil Rakosza
Ciężko uwierzyć, żeby szeroką publiczność interesował Festiwal Piosenki Żeglarskiej Charzykowy. O wydarzeniu właśnie zrobiło się jednak bardzo głośno przez posła Prawa i Sprawiedliwości Aleksandra Mrówczyńskiego. Politykowi nie spodobał się zespół Perły i Łotry, który na festiwalu wystąpił.
PiS uwziął się na zespół Perły i Łotry za śpiewanie szant w koszulkach z napisem "Konstytucja". Fot. Kadr z Facebooka Perły i Łotry
A wszystko dlatego, że na czas występu muzycy Pereł i Łotrów ubrali charakterystyczne koszulki z napisem "Konstytucja". Takie zachowanie na koncercie szant rozsierdziło posła PiS Aleksandra Mrówczyńskiego, który doniósł na zespół współorganizatorowi festiwalu - firmie Enea oraz ministrowi energii Krzysztofowi Tchórzewskiemu.

Poseł Mrówczyński uznał występ w koszulkach promujących konstytucję za "antyrządową demonstrację". Zasugerował też, że noszenie tego typu strojów jest charakterystyczne dla tych, którzy rzekomo chcą obalić demokratycznie wybraną władzę.
"Czy na imprezy, podczas których demonstracyjnie jest wspierana antyrządowa opozycja mająca na celu obalenie legalnej władzy i szkodzenie państwu powinny być przeznaczana środki ze spółek skarbu państwa? – pytał Mrówczyński w liście do Tchórzewskiego.


"Należałoby zadać pytanie, czy sponsor (ENEA) kontroluje treści przekazywane podczas sponsorowanych przez spółkę imprez?" – dodał poseł PiS.

Kto wie, czy w rzeczywistości nie idzie jednak po prostu o odwieczne partyjne utarczki. Jednym z muzyków Pereł i Łotrów jest bowiem Michał Gramatyka, czyli polityk Platformy Obywatelskiej i wicemarszałek województwa śląskiego.

Źródło: gazeta.pl

Obserwuj nas na Instagramie. Codziennie nowe Instastory! Czytaj więcej