Pawłowicz dawno się tak nie ośmieszyła. Zaatakowała wójta za... koncert Boney M.
Krystyna Pawłowicz zarzuca wójtowi gminy Klwów (woj. mazowieckie), że wydał z gminnej kasy milion złotych na koncert słynnej grupy Boney M. Problem w tym, że może całkowicie mijać się z prawdą. Wygląda na to, że w jej tweecie roi się od błędów. I jak to w przypadku posłanki PiS bywa, obraźliwych słów.
I teraz najważniejsze. Wójt tłumaczy, że na całe Święto Papryki wydał 100 tys. zł. Były na nim prezentowane nowości odmianowo-technologiczne, grały inne zespoły. Na sam występ Boney M. poszło około 30 tys. zł (ponad 30 razy mniej od kwoty, którą rzuciła Pawłowicz).
Dokładnej kwoty nie jest w stanie podać, gdyż koncert zorganizowała agencja artystyczna, która całościowo odpowiadała za imprezę. Gmina więc jednostkowych kosztów nie zna. Wójt dodaje, że posłanka mówiąc o "głowach" i "poddanych" obraża mieszkańców gminy. Rozważa podjęcie kroków prawnych.
Wpis Pawłowicz jest zapewne elementem aktywności, którą podejmuje, by przekonać do głosowania na PiS w wyborach samorządowych. Ostatnio w osobliwy sposób zachęcała do tego na Twitterze. "Rozszyfrowała" nazwy różnych lokalnych komitetów wyborczych.
"POLACY,UWAŻAJCIE ! te tworzone teraz „Wspólnoty Samorządowe” czy „Obywatelskie”, to TYLKO NOWE szyldy TYCH SAMYCH wieloletnich złodziejskich lokalnych układów PO,PSL i SLD" (pisownia oryginalna – red.) – napisała posłanka PiS.
źródło: gazeta.pl