Putin wie, kto chciał otruć Siergieja Skripala. "Wiemy, kim są. Znaleźliśmy ich"

Rafał Badowski
Władimir Putin ujawnił, kim są – albo raczej nie są – podejrzewani przez władze Wielkiej Brytanii o zamach na Siergieja Skripala, oficera rosyjskiego wywiadu wojskowego, i jego córkę. Oboje przeżyli próbę otrucia. Według Brytyjczyków mieli zostać otruci nowiczokiem, czyli wynalezioną w Związku Radzieckim bronią chemiczną.
Brytyjska policja opublikowała zdjęcia podejrzanych o otrucie Siergieja Skripala. fot. Metropolitan Police
Brytyjskie władze ujawniły zdjęcia podejrzanych o dokonanie zamachu. Uchwyciły ich kamery monitoringu. – Wiemy, kim oni są. Znaleźliśmy ich – powiedział Władimir Putin podczas Wschodniego Forum Ekonomicznego we Władywostoku.

Prezydent Rosji podkreślił, że nie są to osoby związane ze służbami. Dodał, że sami się ujawnią i o tym opowiedzą, bo "nie ma w tym nic specjalnie kryminalnego". – Zapewniam was – stwierdził.

Co to nowiczok?
Nowiczok to paraliżująca trucizna, która nawet w pół minuty może doprowadzić do śmierci. To właśnie tą substancją zostali otruci Siergiej Skripal i jego córka. Sowiecki wynalazca Wil Mirzajanow, który przyczynił się do wynalezienia nowiczoka, przeprosił Skripala. Wyraził żal, że miał swój wkład w rozwój tej broni chemicznej.


Byłego pułkownika rosyjskiego wywiadu GRU Siergieja Skripala i jego córkę znaleziono 4 marca nieprzytomnych w pobliżu centrum handlowego w Salisbury. Paraliżujący środek zidentyfikowali pracownicy Defence Science and Technology Laboratory w Porton Down.

Na miejsce ataku wysłano pracowników wojskowych z jednostek zwalczających skażenia chemiczne. Jeden z policjantów biorących udział w akcji ratowniczej trafił do szpitala w ciężkim stanie.

źródło: RMF FM