Kaczyński się broni, ale wyborcy są bezwzględni. Wskazali, kiedy powinien udać się na polityczną emeryturę

Adam Nowiński
Wielu obserwatorów krajowej polityki zadaje sobie pytanie: w jakim wieku powinno odsyłać się na emeryturę posłów? "Rzeczpospolita" zapytała o to ankietowanych, a suweren przemówił. Jego odpowiedź może zmartwić kilkudziesięciu polityków-seniorów.
Choroba prezesa PiS wykluczyła go z polityki na kilka miesięcy i spowolniła decyzje w rządzie. A przecież już od dawna powinien być na emeryturze. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Wszyscy pamiętamy te obrazki schorowanego Kaczyńskiego i obraz sparaliżowanego kraju, gdy zabrakło jego komend. Jak ciężko było w tym czasie o jakiekolwiek decyzje państwowe, a premier i ministrowie ślęczeli na szpitalnych korytarzach w oczekiwaniu na audiencję u prezesa.

Sam Kaczyński powinien być już dawno na emeryturze. W końcu ma 69 lat, więc przysługuje mu ona od czterech lat. On jednak dzielnie broni się przed wizją odejścia z polityki, co zresztą powiedział na spotkaniu z wyborcami PiS we Wrocławiu.

Kiedy jest ten odpowiedni wiek, żeby pożegnać się z kuluarami i politycznymi ławami? To pytanie postawiła "Rzeczpospolita", a wyniki jej sondy są bardzo ciekawe. Badanie przeprowadziła agencja badawcza SW Research.


Wynika z niego, że większość respondentów jest zgodna, że po 65. urodzinach fotel polityczny należy już zamienić na ten bujany w domu.

Najliczniejsza grupa ankietowanych, czyli 38 proc., uważa, że politycy powinni odchodzić na emeryturę w wieku 65 lat. Co piąty wskazywał wręcz na 60 lat. Jedynie co dziesiąty badany uznał, że właściwy moment to 70 lat, a co ósmy jest przeciwnikiem jakichkolwiek ograniczeń w tej sprawie.

źródło: "Rzeczpospolita"