Dzikie tłumy na pierwszym pokazie "Kleru" w Gdyni. Bilety rozeszły się tak szybko, że strona padła

redakcja naTemat
"Kler", kontrowersyjny obraz o słabościach polskich księży, budzi olbrzymie zainteresowanie od dawna, co właśnie potwierdziło się na Pomorzu przy okazji przedpremierowego pokazu produkcji. Takich tłumów filmowa Gdynia nie widziała od dawna, ludzie tratowali się chcąc dostać się na pokaz. Dla wielu chętnych zabrakło wejściówek – relacjonuje Wirtualna Polska.
Gigantyczne kolejki przed pokazem "Kleru" na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. fot. Instagram/kbkwadrat
System rezerwacji był tak przeciążony, że padła strona internetowa. Kolejki we wtorek w hallu budynku przy ul. Waszyngtona były olbrzymie, a kolejni zainteresowani pokazem odchodzili z kwitkiem. Nikt też nie chciał odsprzedać biletu na najnowszy obraz Wojciecha Smarzowskiego. Podczas pokazu ludzie siedzieli na schodach i na podłodze.

Nie wszystkim jednak najnowszy film Smarzowskiego się podobał. Niektórzy widzowie, z którymi rozmawiała Wirtualna Polska, uważają przekaz za na tyle przerysowany, że ośmiesza poważną tematykę filmu, jaką jest pedofilia wśród księży.


Film "Kler" od dawna budzi duże kontrowersje. Wobec ministra kultury Piotra Glińskiego pojawiły się nawet oskarżenia, że podległa jego resortowi placówka, jaką jest Polski Instytut Sztuki Filmowej, udzieliła filmowi wsparcia finansowego. Gliński bronił się, że nie dał na "Kler" "ani grosza".

Jednak nie wszyscy katoliccy duchowni są wobec niego krytyczni. Ksiądz, z którym rozmawiało naTemat, uważa, że choć jest to obraz, który uderza w słabości księży, to nie jest z gruntu antykościelny. Premiera "Kleru" zaplanowana jest na 28 września.
źródło: Wirtualna Polska