Ziobro Rydzyka nie zawiódł. Zakonnik znów ma powód, by być wdzięcznym ministrowi

Tomasz Ławnicki
To już stało się swego rodzaju tradycją. Fundacja Lux Veritatis kierowana przez o. Tadeusza Rydzyka oraz Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu znów dostaną z ministerstwa sprawiedliwości pieniądze na realizację zadań w zakresie przeciwdziałania przyczynom przestępczości. O jaką kwotę chodzi? Resort na razie milczy.
Fundacja o. Tadeusza Rydzyka kolejny rok z rządu może liczyć na pieniądze z dotacji resortu sprawiedliwości. Fot. Michał Łepecki / Agencja Gazeta
Rok temu ministerstwo Zbigniewa Ziobry z samego tylko Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej przekazał na przedsięwzięcia o. Tadeusza Rydzyka blisko 800 tys. zł. Konkretnie – 640 tys. otrzymała Fundacja Lux Veritatis, zaś blisko 146 tys. WSKSiM.

"Ostrzega dzieci i młodzież"
Jak później wyjaśniało ministerstwo, fundacja o. Rydzyka "od lat prowadzi programy edukacyjne m.in. w szkołach, gdzie ostrzega dzieci i młodzież przed narkomanią". Uczelnia natomiast wykorzystała te środki na "organizację konferencji i kampanii informacyjnych na temat przeciwdziałania przestępczości".


Te wyjaśnienia zupełnie nie przekonały Rzecznika Praw Obywatelskich. Dr Adam Bodnar napisał do Zbigniewa Ziobry list o wątpliwościach dotyczących rozdziału środków z funduszu, który - zgodnie z Kodeksem karnym wykonawczym - "jest państwowym funduszem celowym ukierunkowanym na pomoc pokrzywdzonym i świadkom, przeciwdziałanie przestępczości oraz pomoc postpenitencjarną".

Zbigniew Ziobro zastrzeżeniami RPO najwyraźniej zupełnie się nie przejął. Resort rozdysponował kwotę 10 mln zł. Sumę tę podzielono na 27 podmiotów (w konkursie zgłosiło się ich 31).
Na liście beneficjentów - dwa podmioty związane z o. Tadeuszem Rydzykiem.Fot. screen ze strony bip.ms.gov.pl
"O wysokości kwoty przyznanej dotacji oraz o szczegółach zawarcia umów podmioty zostaną poinformowane w oddzielnej korespondencji" – poinformowało ministerstwo.

Pula rośnie, ale...
O wątpliwościach dotyczących podziału środków Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej pisaliśmy wielokrotnie. Ogromne sumy przeznaczono choćby na Ochotnicze Straże Pożarne (i to w pierwszej kolejności w regionie wyborczym Zbigniewa Ziobry, w którym na dodatek na czele OSP stoi Edward Siarka - polityk Solidarnej Polski).

Niemało, bo ponad milion, poszło na remont sali gimnastycznej i siłowni na uczelni w Raciborzu, rodzinnym mieście ówczesnego wiceministra sprawiedliwości Michała Wosia.

Ministerstwo odpierało wówczas zarzuty, zapewniając, iż rośnie pula środków przeznaczana na pomoc ofiarom przestępstw i przeciwdziałanie przestępczości. "W sumie w 2017 i 2018 roku środki z Funduszu Sprawiedliwości na pomoc pokrzywdzonym przekroczą 180 mln zł. Są to znacznie wyższe sumy niż w ubiegłych latach" – napisano w przesłanym nam wyjaśnieniu.