"Nie kupiliśmy tego, by rozpowszechniać pedofilię". Firma dała sprzęt do kina, więc cenzuruje "Kler"

Mateusz Marchwicki
Jakiś czas temu prezes grupy Solbet zdecydował się sfinansować sprzęt do soleckiego kina. Okazało się jednak, że teraz kino nie może wyświetlać filmów takich, jakich chce. Zarząd i prezes grupy Solbet zaprotestowali przeciwko wyświetlaniu "Kleru". Padły też groźby o zaprzestaniu sponsorowania kina.
"Kler" nadal wzbudza emocje. Fot. Bartek Mrozowski / Materiały prasowe
W sieci pojawiło się zdjęcie maila, jaki do urzędu gminy w Solcu Kujawskim miał wysłać zarząd produkującego beton komórkowy Solbetu i jego prezes Marek Małecki. Firma sprzeciwia się używaniu zakupionego przez siebie sprzętu do wyświetlania najnowszego filmu Wojtka Smarzowskiego "Kler".

W związku z zamówionym repertuarem filmowym film pt. "Kler", który ma być wyświetlany na sprzęcie SOLBetu protestujemy przeciwko wyświetleniu. Jeżeli Pani Dyrektor wyświetli na sprzęcie Solbetowskim ten film nigdy nie otrzyma żadnego sponsoringu, i nigdy nie będzie Pani brana pod uwagę jako poważna osoba przez Dyrekcję i Zarząd SOLBETu. Nie po to zakupiliśmy sprzęt do wyświetlania filmów i wyposażyliśmy salę kinową, żeby Pani rozpowszechniała pedofilię, która jest nieprawdziwa. W filmie jest jeden aktor przebrany za pedofila i gra księdza. Czy w tak małym miasteczku jak Solec Kujawskim obniża Pani Dyrektor wartość religii i szerzy nieprawdziwy obraz kościoła. Zboczeńcy zdarzają się w kościołach, szkołach, domach kultury, teatrach i urzędach (pisownia oryginalna).

– to treść maila, pod którym widnieje podpis Zarządu grupy Kapitałowej SOLBET oraz Prezesa Zarządu Marka Małeckiego.

I nie, nie jest to żart. Otrzymanie takiej wiadomości potwierdził Urząd Miasta i Gminy Solec Kujawski. – Mogę potwierdzić, że mail o takiej treści z podpisem prezesa zarządu dotarł do urzędu – potwierdził mediom rzecznik Zbigniew Stefański.


W odpowiedzi burmistrz, przewodniczący rady miejskiej oraz dyrektor Soleckiego Centrum Kultury stwierdzili, że nie mogą cenzurować polskiej kinematografii i nie mogą narzucać mieszkańcom filmów, które ci mają oglądać.

źródło: gazeta.pl