Lider "Solidarności '80" prognozuje: "20 lat rządów PiS, chyba że coś się przydarzy Kaczyńskiemu"
– Niech opozycja zapomni, że jest w stanie zmierzyć się z PiS, bo w tej chwili ta partia poradzi sobie z każdym – stwierdził w rozmowie z Elizą Olczyk Bogusław Ziętek. W wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" lider "Solidarności '80" i Polskiej Partii Pracy mówił także m.in. o byłym prezydencie Lechu Wałęsie.
– A najbardziej podoba mi się, że jest nim objęta i bardzo zamożna pani Kulczykowa i pani Malinowska, której mąż codziennie jest pod budką z piwem. Przy okazji chcę powiedzieć tym, którzy marzą o szybkiej zmianie – w mojej opinii PiS będzie rządzić przez 20 lat – stwierdził Bogusław Ziętek.
Dodał, że jego prognozy nie sprawdzą się, jeśli "coś przydarzy się prezesowi Kaczyńskiemu".
– Wtedy imperium się rozpadnie. Niech opozycja zapomni, że jest w stanie zmierzyć się z PiS, bo w tej chwili ta partia poradzi sobie z każdym – ocenił Ziętek.
Eliza Olczyk zapytała go również o reformę sądownictwa, jaką przeprowadza właśnie Prawo i Sprawiedliwość. – Nie znam wielu ludzi gotowych bronić jednego czy drugiego sędziego – stwierdził najpierw. A następnie dodał: – To, co robi PiS, jest psuciem państwa, ale jeśli chodzi o walkę polityczną, to opozycja nie wygra z tą partią – prognozuje Bogusław Ziętek.
Związkowiec krytycznie odniósł się też do Lecha Wałęsy, nazywając go "cwaniaczkiem". – To typ drobnego cwaniaczka, zdolnego do tego, żeby ukraść rower spod sklepu, ale nie zaplanować napad na pociąg z forsą. On na tym cwaniactwie wiele wygrał – stwierdził Ziętek.
źródło: "Rzeczpospolita"