Afera z pachnącym drzewkiem w tle. Pozew w sprawie luksusowych kopii słynnych odświeżaczy powietrza

Sylwia Wamej
Dom mody Balenciaga przyzwyczaił nas do modowych dziwactw, które wypuszcza na rynek. Po koszuli przypominającej worki na śmieci i torbie rodem z IKEA, przyszedł czas na breloczek inspirowany słynnymi odświeżaczami powietrza w kształcie choinek.
Odświeżacz powietrza do samochodu Fot. Instagram/little-tree-ru
Zapachowe drzewka Wunder-Baum nie tracą na popularności już od 66 lat. Ich sława najwyraźniej zainspirowała projektantów Balenciagi do wypuszczenia kilka tygodni temu breloczków, które są niemal identyczne jak odświeżacze-choinki.
Brelok od BalenciagiFot. Balenciaga
Inna jest ich cena, bo zawieszki od hiszpańskiego domu mody to aż 275 dolarów, czyli 1025 złotych, natomiast zapach do samochodu Wunder-Baum, zaprojektowany przez szwajcarskiego biznesmena Juliusa Sämanna, a produkowany przez firmę Car-Freshner Corporation, kosztuje nieco ponad 10 złotych.


Balenciaga może mieć jednak poważne kłopoty, bo kształt zapachowych choinek został zastrzeżony już w 1952 roku. Marka Car-Freshner Corporation właśnie wniosła pozew do nowojorskiego sądu federalnego przeciwko modowemu brandowi. Ich zdaniem Balenciaga przed stworzeniem swoich akcesoriów dokładnie wiedziała, jak wygląda projekt słynnej zapachowej choinki. Skopiowane zostały też kontury, kształt, wymiary, a nawet kolorystyka.

Według przedstawicieli Car-Freshner Corporation zachowanie projektantów domu mody jest umyślne, celowe i lekceważy prawa do znaków towarowych. Z kolei tak bliska inspiracja powoduje zamieszane i wprowadza w błąd konsumentów. Breloczek-drzewko od Balenciagi wykonany jest ze skóry i dostępny w trzech kolorach: czarnym, różowym i zielonym. Nie zmienia to faktu, że jest łudząco podobny do oryginalnych samochodowych odświeżaczy.