Tusk komentuje doniesienia o starcie w wyborach prezydenckich. Te słowa mówią wiele
Donald Tusk zabrał głos ws. niedawnych pogłosek na temat swojej kariery politycznej. Wynikało z nich, że przewodniczący Rady Europejskiej weźmie udział w wyborach prezydenckich, o ile urząd premiera objąłby szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Tymczasem polityk informuje, że takie doniesienia to fake news. Choć przyznał, że szef PSL jest wyjątkowo utalentowanym politykiem.
Przypomnijmy, że politycy PO, m.in. Grzegorz Schetyna i Sławomir Neumann, przekonywali, że były premier weźmie udział w wyborach prezydenckich. Lecz dotychczasowe wypowiedzi Tuska tylko to sugerowały i do dziś nie powiedział jednoznacznie, że zawalczy o fotel prezydenta.
Ostatnio zaś skomentował zachowanie Andrzeja Dudy w Berlinie. Tusk tłumaczył, że "nie dołączy do szydzenia z prezydenta". – Wtedy, kiedy wydaje się pogubiony, potrzebuje naszego wsparcia – powiedział Tusk dziennikarzom.
Andrzej Duda wzbudził kontrowersje słowami, które wypowiedział w siedzibie niemieckiego MSZ w Berlinie. Głowa państwa utyskiwała m.in. na fakt, że przez UE nie można już kupić nieekologicznych żarówek. Duda dodał, że uważa to za możliwą przyczynę Brexitu.
źródło: Polsat News