"Nasi kochani Koledzy nie bardzo reagują...". Teraz Pawłowicz ma pretensje do mężczyzn z PiS

Piotr Burakowski
Krystyna Pawłowicz z PiS jest niezadowolona z postawy partyjnych kolegów. Wszystko dlatego, że jej zdaniem nie stają oni w obronie swoich koleżanek, które "odważnie walczą obrażane i poniżane przez opozycję".
Krystyna Pawłowicz tym razem nie zaatakowała opozycji, tylko kolegów z partii. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
W portalu wPolityce.pl ukazał się felieton Michała Karnowskiego. Autor nawołuje w nim "pisowskich mężczyzn", by stanęli w obronie "swojej pani premier".

"Nie można pozwalać, by polityka, kobietę, która dała z siebie obozowi rządzącemu wszystko, od kampanii prezydenckiej, parlamentarnej, a potem w rządzie, w ten sposób traktowano. To milczenie pisowskich mężczyzn tylko rozzuchwala agresorów" – pisał Michał Karnowski o postawie wobec "medialnego pałowania" Beaty Szydło.




"Kobiety pisowskie odważnie walczą obrażane i poniżane przez opozycję. A nasi kochani Koledzy nie bardzo reagują... Może w TV nie wypada?" – dodawała posłanka.

Przypomnijmy, że ostatnio sąd orzekł, że Jurek Owsiak musi przeprosić Krystynę Pawłowicz. Szef WOŚP, w reakcji na atak polityk, zwrócił się do Pawłowicz ze słowami, by spróbowała seksu.