Wystarczyło postraszyć? Prokuratura chyłkiem wycofuje się z zarzutów wobec operatora TVN

Paweł Kalisz
Prokuratura wycofuje się z zarzutów stawianych operatorowi TVN i odwołała termin przesłuchania Piotra Wacowskiego. Uznano, że działania wobec kamerzysty, który nagrał neonazistów w Wodzisławiu Śląskim, były przedwczesne.
Prokuratura Krajowa wydała oświadczenie o tym, że stawianie zarzutów propagowania nazizmu operatorowi TVN było przedwczesne. Sławomir Kamiński / Fot. Agencja Gazeta





To, że teraz prokuratura wycofuje się chyłkiem z zarzutów stawianych Wacowskiemu nie powinno nikogo dziwić, zważywszy na fakt, że za telewizją TVN stoi amerykański kapitał. Zamach na wolne media z pewnością nie spodobałby się w Białym Domu, o czym zresztą informowała niedawno ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher.

O zarzutach wobec operatora TVN poinformował w niedzielę m.in. amerykański dziennik "The New York Times", opierając się na depeszy Associated Press.