Rosjanie robią kolejny krok ku wojnie? Konwój z groźnymi rakietami jedzie na Krym
Rosyjski pokaz siły w okolicach Morza Azowskiego trwa nadal. W okolicach Kerczu sfilmowano konwój wojskowych ciężarówek przewożących rakiety BAL. To nowa broń przeznaczona do zwalczania okrętów wojennych o zasięgu aż 120 kilometrów. Ciężarówki z taką broną jadą na Krym.
Wygląda jednak na to, że Rosja nie zamierza ustąpić. Finansowany z budżetu Federacji Rosyjskiej portal RT.com opublikował film, na którym widać konwój ciężarówek wojskowych w okolicach Kerczu. Ciężarówki wiozą na Krym rakiety dalekiego zasięgu BAL do zwalczania okrętów wroga. Rosyjski konwój w drodze na Krym. • rt.com
Od czasów bezprawnej aneksji Krymu rości sobie prawa do Morza Azowskiego. Po budowie mostu przez Cieśninę Kerczeńską (który też zbudowano z pogwałceniem prawa międzynarodowego) Rosjanie chcą kontrolować ruch statków po przepływających z Morza Azowskiego na Morze Czarne.
Problem w tym, że nad Morzem Azowskim leży Mariupol, duży port ukraiński, swoiste okno na świat z Donbasu. Próba sił na Morzy Azowskim zdaje się wskazywać na to, że Rosja dąży do ocięcia Donbasu i w konsekwencji zaanektowania go, tak jak to miało miejsce kilka lat temu z Krymem.