Tak Rydzyk zakpił z PiS-u. W niedzielę rząd u niego tańczył, a on już wiedział, co się kroi
Uważni słuchacze mogli dostrzec sygnały, jakie o. Tadeusz Rydzyk wysyłał, przemawiając podczas 27. urodzin Radia Maryja. – I nie bójmy się tej Unii Europejskiej. Niech się uczą od nas – pouczał redemptorysta rządzących, którzy zatańczyli na uroczystościach w Toruniu do pieśni "Abba Ojcze". Dwa dni później okazało się, że zakonnik stoi za nowym politycznym ruchem – Prawdziwa Europa.
Ci działacze PiS, którzy swej macierzystej partii opuszczać nie zamierzają i do Torunia w niedzielę przyjechali, raczej nie wiedzieli, w jakim spektaklu uczestniczą. Owszem, od dłuższego czasu mówiło się, że relacje między Toruniem a centralą przy Nowogrodzkiej są napięte. Owszem, spekulowano, że redemptorysta tworzy własną listę do Parlamentu Europejskiego.
Na obchodach 24. urodzin Radia Maryja nie zabrakło Jarosława Kaczyńskiego.•Fot. Screen Radio Maryja Youtube
I choć wszyscy zdawali sobie sprawę z napiętej sytuacji, to jednak sygnały z PiS są jednak takie, że nikt nie spodziewał się takiego ruchu. We wtorek do Sądu Okręgowego w Warszawie wpłynął wniosek o rejestrację nowej partii. Oczywiście – nie złożył go osobiście zakonnik z Torunia. Pełnomocnikiem jest związany od lat z Radiem Maryja europoseł Mirosław Piotrowski.
Spróbujcie się teraz postawić w sytuacji prezesa PiS, premiera Morawieckiego lub innego czołowego działacza obozu dobrej zmiany: tyle lat wspierania wszelakich dzieł ojca dyrektora, comiesięczne przelewy do Torunia, coroczne masowe wyjazdy na urodziny, wspólne pląsy z uniesionymi radośnie dłońmi, demonstracyjne modlitwy z różańcem w ręce... I to wszystko na nic?!
Od lat PiS z partyjnych pieniędzy co miesiąc przekazuje blisko 40 tys. zł na fundację o. Rydzyka.•Fot. Dominik Dziecinny / Agencja Gazeta
Wygląda na to, że po latach miłości, później po cichych dniach i miesiącach, zaczyna się nowy etap. I cały czas najciekawsze wciąż przed nami.