Nowe fakty ws. zabójstwa w Ciecierzynie. Zarzuty dostał ojciec dzieci

Bartosz Świderski
Śledczy już oficjalnie mówią o odnalezieniu szczątków czwórki dzieci w Ciecierzynie na Opolszczyźnie. Zarzuty w sprawie dostał już ojciec dzieci Dawid W. Mężczyzna trafił do tymczasowego aresztu. W piątek w związku z zabójstwem jednego dziecka tymczasowo aresztowano też matkę dzieci.
Aleksandra J. została aresztowana w związku z makabrycznym znaleziskiem w Ciecierzynie. Fot. screen / Facebook
36-letniemu mężczyźnie postawiono cztery zarzuty pomocnictwa w zabiciu czwórki jego dzieci – podaje RMF FM. Trwają badania i sekcje odnalezionych szczątków i ciał dzieci. Jak dowiedział się reporter RMF, Dawid W. nie przyznał się do winy.

Jak ustalili śledczy, Dawid W. nie brał udziału w zabijaniu nowonarodzonych dzieci. Miał wywierać presję na partnerkę, mówiąc jej, że nie chce mieć więcej dzieci. To Aleksandra J. miała podejmować decyzje. Godziła się na to, gdyż była uzależniona finansowo od partnera i poddawała się jego woli.

W Ciecierzynie nad Byczyną na posesji odkryto cztery ciała noworodków. W środę natknięto się na ciało pierwszego martwego dziecka, co zapoczątkowało przeszukanie posesji. W trakcie pracy służby odkryły łącznie cztery ciała dzieci.


Jak podawało RMF FM, akcja zaczęła się dzięki czujności pracowników opieki społecznej, którzy widzieli w mieszkaniu 27-letniej kobiety, że jest ona w ciąży. Później nie widziano jej z dzieckiem i dlatego wezwano policję. Przesłuchiwana przez śledczych kobieta miała przyznać, że urodziła żywe dziecko, które spaliła w piecu.

Kim jest Aleksandra J.

Szerzej o Aleksandrze J. pisała Daria Różańska z naTemat. Ze wstępnych ustaleń sekcji zwłok wynika, że żywe dziecko urodziło się w domu i była to dziewczynka. 30 listopada Aleksandra J. włożyła niemowlę do plastikowej reklamówki, zawiązała ją i udusiła swoją córkę.

Prokurator nie zdradza, gdzie 27-letnia kobieta ukryła zwłoki noworodka. Miejscowi powtarzali, że chciała spalić zwłoki w piecu, a później wskazać policji miejsca, w których pogrzebała swoje poprzednie dzieci – trójkę niemowląt. Aleksandrze J. prokuratura postawiła na razie zarzut zabójstwa jednego dziecka.

źródło: RMF FM