Tragiczny finał koncertu w Indonezji. Muzyk i menadżer zespołu zginęli w wyniku uderzenia tsunami
Nie żyje basista i menadżer grupy Seventeen, pozostali muzycy zostali porwani przez falę. Z kataklizmu cało wyszedł wokalista, który w poruszającym wideo prosi o modlitwę za swoją żonę i przyjaciół z zespołu.
"Adni, Herman i Ujang nie zostali odnalezieni, proszę, módlcie się za nich i za to, by zostali wkrótce odnalezieni razem z moją żoną. Proszę was również, abyście modlili się za Baniego i Oki" – słyszymy w wideo.
W sobotę wieczorem (21:30 czasu lokalnego) tsunami uderzyło w okolice Cieśniny Sundajskiej. Najprawdopodobniej przyczyną były ruchy dna morskiego i podwodna lawina po piątkowej erupcji wulkanu Anak Krakatau. Słup dymu sięgał niemal 400 metrów. Najbardziej ucierpieli mieszkańcy regionu Pandelang i Serang na Jawie oraz Lampung na Sumatrze.
Źródło: "BNO News"; "The Gurdian"