"Nieprawdopodobny skandal". Niemieccy biskupi ratują honor Kościoła ws. problemu z pedofilią
W Polsce kler o swoim problemie z licznym przejawami pedofilii postanowił milczeć lub atakować tych, którzy ujawniają gwałty, molestowanie i inne nadużycia seksualne ze strony niektórych duchownych. Hierarchowie z innych krajów w Boże Narodzenie znaleźli jednak siłę, by w tej sprawie zachować się przywozicie.
Inni hierarchowie znad Wisły tę i inne afery obyczajowe komentowali w podobny sposób lub udawali, że temat nie istnieje. Myli się jednak ten, kto sądzi, że to podejście obowiązujące w całym Kościele katolickim. Honor tej instytucji w Boże Narodzenie obronili szczególnie biskupi niemieccy.
Jak donosi Deutsche Welle, w świątecznych homiliach z problemem pedofilii wśród duchowieństwa odważnie postanowili zmierzyć się m.in. bp Peter Kohlgraf z Moguncji, bp Frnaz Jung z Würzburga, Ulrich Neymeyr z Erfurtu, bp Heinrich Timmerevers z Drezna, czy bp Franz-Josef Overbeck z Essen. Ten ostatni stanowczo mówił o "nieprawdopodobnym skandalu wokół seksualnego wykorzystywania dzieci i młodzieży przez księży".
Na niewyobrażalną z punktu widzenia polskiego kleru odwagę zdobył się biskup Osnabrück Franz-Josef Bode. W świątecznej homilii nie tylko przeprosił on za pedofilskie czyny podległych mu duchownych, ale przyznał się, iż sam popełnił karygodny błąd.
Jakiś czas temu bp. Bode pozwolił, by podejrzewany o pedofilię ksiądz po przejściu na emeryturę dalej pełnił obowiązki kapłańskie w jednej z parafii. – Proszę o wybaczenie i przepraszam – mówił do wiernych w Boże Narodzenie.
Źródło: Deutsche Welle