Gliński z tytułem Człowieka Wolności. "Tej wolności jest więcej niż kiedykolwiek"

Adam Nowiński
Piotr Gliński został nagrodzony przez tygodnik "Sieci" tytułem Człowieka Wolności 2018 roku. Wicepremier oraz minister kultury i dziedzictwa narodowego znalazł się w gronie wyróżnionych razem z Jarosławem Kaczyńskim i Julią Przyłębską.
Innymi Ludźmi Wolności oprócz Glińskiego są np. Duda i Kaczyński. Fot. Dawid Żuchowicz/Agencja Gazeta
– W Polsce jest pełna wolność słowa i sztuki. Trzeba powiedzieć jasno, że tej wolności jest więcej niż kiedykolwiek. Żadne środowiska nie są wykluczane z możliwości dofinansowania ich twórczości. Muszą jedynie startować w transparentnych konkursach. Natomiast ograniczyliśmy możliwość arbitralnych decyzji różnego rodzaju grupom interesu, korporacjom, które miały niekiedy pełną kontrolę nad wszystkimi strumieniami finansowymi – powiedział Gliński tygodnikowi "Sieci".

Wicepremier otrzymując tytuł Człowiek Wolności 2018 dołączył do grona wyróżnionych polityków i zwolenników "dobrej zmiany". Nagrodzonymi w ubiegłych latach tym tytułem byli m.in. prezydent Andrzej Duda, prezes PiS Jarosław Kaczyński i Prezes TK prof. Julia Przyłębska.


Przypomnijmy, że minister Gliński, jako Człowiek Wolności jeszcze do niedawna zajmował się ustawą o dekoncentracji mediów, która miała uderzyć w pluralizm nadawców w Polsce. Z pomysłu repolonizacji mediów na razie odstąpiono. On także odpowiada choćby za wstrzymanie finansowania pisma literackiego "Dwutygodnik".

Przeciwników PiS wybór Glińskiego na Człowieka Wolności specjalnie nie zdziwił. Stwierdzili, że tygodnik "trzyma poziom" i nikt inny bardziej by nie pasował do grona wyróżnionych. Niektórzy jednak powątpiewali w jego "wolnościowe" działania. "Ludzie "Wolności": 2013 - Szwagrzyk, 2014 - Rymkiewicz, 2015 - Duda, 2016 - Kaczyński, 2017 - Przyłębska, 2018 - Gliński. Fakt. Wałęsa tu NIE PASUJE" – komentowali.

Źródło: wPolityce.pl