Boniek zaszalał w Sylwestra. Prezes PZPN-u zaśpiewał popularną piosenkę

Bartosz Świderski
Szalona atmosfera ostatniego w roku wieczoru udzieliła się także prezesowi PZPN, który wrzucił na Twittera krótkie nagranie. Na filmie Zbigniew Boniek prezentuje swoje "umiejętności" wokalne. Jednak wszystkim, którzy pomyśleli, że to skutek upojenia alkoholowego, sam zainteresowany pospieszył z wyjaśnieniem.
Prezes PZPN-u "zaśpiewał" kibicom sylwestrowy hit. Fot. Kuba Atys / Agencja Gazeta
Prezes PZPN bardzo chętnie korzysta z Twittera. I to nie tylko w celach stricte zawodowych. Przy okazji sylwestra, Zbigniew Boniek podzielił się z kibicami swoim wykonaniem hitu Al Bano. "Jak szaleć to szaleć. Kto mnie pobije?" – napisał na Twitterze Boniek. Od razu pojawiły się sugestie, że prezes został "porwany przez imprezę i napoje wyskokowe weszły już za mocno". Jednak popularny "Zibi" w kolejnym nagraniu zapewnił, że "nie jest na bańce" i świetnie się bawi. Złożył przy okazji noworoczne życzenia Polakom i piłkarzom. Życzył m.in. spełnienia najskrytszych marzeń, a całej piłkarskiej braci jak najwięcej bramek i zwycięstw. Oby życzenia prezesa PZPN się spełniły.