Premier Morawiecki skomentował pożar escape roomu w Koszalinie. "Nasze myśli są z ich bliskimi"

Bartosz Godziński
Tragedia w koszalińskim escape roomie poruszyła cały świat. W piątek w pokoju zagadek w wyniku pożaru zginęło pięć nastolatek. Wydarzenie skomentował dzień później na Twitterze premier Mateusz Morawiecki.
Premier Mateusz Morawiecki złożył kondolencje rodzinom ofiar tragedii w Koszalinie Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Gazeta
"Najgłębsze wyrazy współczucia dla rodzin wszystkich ofiar wielkiej tragedii w Koszalinie, gdzie życie straciło pięć młodych dziewcząt. Przyczyny tragedii muszą być całkowicie wyjaśnione. W tej chwili nasze myśli są z ich bliskimi" – napisał na Twitterze premier Mateusz Morawiecki.


Dodajmy, że na razie znamy nieoficjalną przyczynę pożaru escape roomu w Koszalinie. Poparzony pracownik miał przekazać ratownikom w karetce, że doszło do wybuchu butli z gazem. Służyła ona do ogrzewania pokoju zagadek.


W sobotę na konferencji prasowej nowe informacje przedstawili strażacy.

– Ze wstępnych naszych ustaleń wynika, że w obiekcie było wiele niedociągnięć. Urządzenia grzewcze były prawdopodobnie zbyt blisko materiałów palnych, znaleźliśmy świece, więc istniało niebezpieczeństwo używania ognia otwartego. Instalacje elektryczne były prowizoryczne – wyliczał komendant główny Państwowej Straży Pożarnej Leszek Suski.

Dodał też, że do tragedii doszło przede wszystkim z powodu braku skutecznej ewakuacji pomieszczenia. Tymczasem minister Joachim Brudziński zlecił kontrole we wszystkich tego typu obiektach w kraju.

Warto też zauważyć, że tragedię w Koszalinie skomentował też prezydent Andrzej Duda. Zrobił to już jednak wczoraj, trzynaście godzin przed Morawieckim. Nie wiadomo, dlaczego premier tak długo zwlekał z kondolencjami.