"Niczego lepszego nie zobaczycie". Kurski po trzech latach w TVP obwieszcza sukces, Braun zarzuca mu kłamstwo

redakcja naTemat
Jacek Kurski po trzech latach prezesury w TVP zwołał konferencję prasową, na której ogłosił sukces. – Po raz pierwszy od kilkunastu lat wzrosła oglądalność TVP – chwalił się Kurski. Szybko sprostował go Juliusz Braun: "Ponieważ prezes Jacek Kurski po raz kolejny mija się z prawdą, po raz kolejny zmuszony jestem oświadczyć, że informacja ta jest nieprawdziwa".
Jacek Kurski po trzech latach prezesury w TVP chwali się sukcesem. Szybko na jego słowa reaguje Juliusz Braun. Fot. Kuba Atys / Agencja Gazeta
W piątek Jacek Kurski na specjalnie zwołanej konferencji pochwalił się wynikami TVP. Wielu internautów nie kryło zaskoczenia. "Niczego lepszego dziś nie zobaczycie" – napisał na Twitterze Jarosław Kuźniar, jeden z prowadzących Onet Rano.



I faktycznie. To cytat z prezesa Kurskiego. "Proszę państwa, mijają trzy lata i trzy dni od 8 stycznia 2016 roku, kiedy wraz z prezesem Maciejem Staneckim objęliśmy funkcje prezesa i wiceprezesa zarządu TVP. Obietnica była jedna i najważniejsza. Obiecaliśmy odbudowę siły i prestiżu Telewizji Publicznej w Polsce, Telewizji Polskiej. Z satysfakcją stwierdzamy i mamy na to przekonujące dane, że to strategiczne zadanie, które przed nami stało, jest wykonywane i będzie wykonywane dalej" – przekonywał Kurski.




Dalej prezes TVP uderzał w swoich poprzedników. – Kiedy przejmowaliśmy telewizję była to telewizja z wieloma obszarami i sferami – mieliśmy wrażenie – zaprogramowanego zaniedbania. We wszystkich tych obszarach, we wszystkich tych sprawach podjęliśmy zdecydowane działania, z których mamy dzisiaj przyjemność się wylegitymować. I państwu je przedstawić – mówił.

Braun prostuje słowa Kurskiego
Jacek Kurski przyznał, że za jego prezesury nastąpił wzrost oglądalności i poprawiła się sytuacja finansowa telewizji.

– Po raz pierwszy od kilkunastu lat TVP 1 i TVP 2 i cała grupa TVP poszła do góry pod względem oglądalności zarówno w modelu oglądalności rzeczywistej, jak i nawet według monopolisty telemetrycznego Nielsena – m.in. ten cytat Jacka Kurskiego skomentował w oświadczeniu przesłanym do naszej redakcji Juliusz Braun, były prezes zarządu TVP (2011-2015), obecnie członek Rady Mediów Narodowych.
Fragment oświadczenia Juliusza Brauna
były prezes TVP, członek Rady Mediów Narodowych

"W komunikacie Centrum Informacyjnego TVP z dn. 2 stycznia czytamy iż Grupa TVP uzyskała w 2018 roku roczne udziały rynkowe na poziomie 28,3 proc . Jest to faktycznie wzrost w stosunku do roku 2017, ale wciąż znacznie mniej niż w latach poprzednich. W rzeczywistości, po raz pierwszy po wielu latach spadków, wzrost skumulowanych udziałów rynkowych kanałów TVP nastąpił w 2014 roku. Łączne udziały kanałów całej grupy TVP wynosiły wówczas 30,98 proc., co stanowiło wzrost o 2,5 proc. w stosunku do roku poprzedniego".

Dalej Juliusz Braun przypomniał, że w 2015 roku udziały Telewizji Polskiej w ogólnym rynku widowni wynosiły 31,2 proc. Natomiast, kiedy prezesem TVP został Jacek Kurski, spadły one do poziomu 29,38 proc. "Tendencja spadkowa utrzymywała się także w kolejnym, 2017 roku, gdy udziały wynosiły 27,95 proc. Nieznaczne odbicie, o nieco ponad 0,3 proc., zanotowano dopiero w 2018 roku, kiedy TVP otrzymała ok. miliarda złotych dodatkowego finansowania" –zauważa Braun.

Wczoraj na łamach naTemat informowaliśmy, że w tym roku Telewizja Polska i Polskie Radio dostaną kolejną rekompensatę z budżetu państwa w ramach zwolnienia niektórych grup społecznych z płacenia abonamentu rtv. Według nowego projektu ustawy ma to być ponad miliard złotych. To jeszcze więcej niż roku temu, jednak prezesowi TVP Jackowi Kurskiemu wciąż mało.