Ci księża przeznaczyli tace na WOŚP. Proboszcz z Żółkiewki: "Wierni z przyjemnością wrzucali do puszek"
W ubiegłym roku ksiądz Kazimierz Klaban z Elbląga zrobił furorę, gdy przekazał zbiórkę z tacy na WOŚP i tym gestem zawojował internet. W tym roku zrobił dokładnie to samo. Tym razem nie był jednak sam. Wiemy jeszcze co najmniej o jednym księdzu, z Żółkiewki na Lubelszczyźnie, który w swoim kościele wsparł WOŚP. Obaj duchowni to księża Kościoła Polskokatolickiego.
– Ale ja nic takiego nie zrobiłem! Dzwonią dziś do mnie redaktorzy z różnych gazet, ale ja przecież nic nadzwyczajnego nie uczyniłem, żeby się kreować na jakąś gwiazdę. Nie rozumiem tego, nie było moim celem, żeby tak to mocno rozdmuchać... – mówił wówczas naTemat.
W ubiegłym roku ks. Klaban pierwszy raz zorganizował zbiórkę w kościele, w tym roku zrobił to ponownie i znów stał się bohaterem mediów. "Piękny gest, brawo!" – znów rozlega się w internecie. Tym razem ks. Klaban zaprosił też wolontariuszy, by zbierali datki przy kościele. Był również poczęstunek dla tych, którzy wsparli WOŚP.
– Jest to pewnego rodzaju ewangelizacja ludzi, abyśmy jako chrześcijanie uczyli sobie nawzajem pomagać. Zaraził mnie tym ks. Kazimierz i w przyszłym roku też zrobię coś takiego u siebie oraz zachęcam wszystkich księży do takiego gestu – mówił nam rok temu ks. Kamil Wołyński, proboszcz parafii polskokatolickiej św. Jakuba Apostoła w Żółkiewce na Lubelszczyźnie.