Walka o zdrowie Adamowicza ciągle trwa. WOŚP apeluje o krew dla prezydenta Gdańska

Rafał Badowski
Po ataku na Pawła Adamowicza na koncie WOŚP na Twitterze pojawił się apel o krew grupy 0 RhD-. Prezydent Gdańska przeszedł już operację, jednak lekarze jego stan opisują jako bardzo ciężki i podkreślają, że kluczowe będą najbliższe godziny.
WOŚP apeluje o oddawanie krwi po ataku na Pawła Adamowicza. Fot. Jan Rusek / Agencja Gazeta

Aktualizacja z 14.01.2019 z godz. 14.40
Pomimo starań lekarzy i wielogodzinnej walce o życie prezydent Gdańska Paweł Adamowicz zmarł w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Gdańsku. Czytaj więcej

"W związku z wydarzeniami w Gdańsku i koniecznością zabezpieczenia krwi prosimy o krew zwłaszcza grupy O RhD- (minus)" – zaapelowała WOŚP na Twitterze.


Krew może oddać osoba zdrowa w wieku 18-65 lat, która waży ponad 50 kg. Taka osoba powinna być zdrowa, wypoczęta, wyspana. Powinna zjeść lekkostrawny i niskokaloryczny posiłek oraz wypić około 1,5 litra płynów w ciągu doby.


Ponadto minimum 24 godziny przed oddaniem krwi nie można pić alkoholu. Nie należy też zgłaszać się z katarem lub kiedy przyjmuje się leki. Więcej informacji o wymaganiach przy oddawaniu krwi można przeczytać na tej stronie.

Prezydent Gdańska już po operacji 
Paweł Adamowicz przeżył operację po ataku nożownika, choć jego stan jest bardzo ciężki. – Pacjent przeżył. Urazy były bardzo ciężkie - poważna rana serca, rana przepony, rany narządów wewnątrz jamy brzusznej. O wszystkim zadecydują najbliższe godziny. Bardzo prosimy, żebyście wspierali pacjenta i żebyście modlili się za niego – mówił o 2:30 w nocy dr Tomasz Stefaniak, dyrektor ds. leczniczych Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego. 

Do ataku na samorządowca doszło o godz. 19:55 podczas finału WOŚP w Gdańsku. Prezydent został dwukrotnie pchnięty nożem. Do szpitala trafił też asystent Pawła Adamowicza, nieoficjalnie z powodu problemów z sercem.

Pojawiły się informacje o wymaganiach agencji ochrony, która obsługiwała imprezę WOŚP. Były one bardzo niskie.