"Czasami milczenie jest ważniejsze niż tysiące słów". Tłumy Polaków uczciły pamięć Adamowicza

Daria Różańska
Kilka godzin po informacji o śmierci Pawła Adamowicza na ulice polskich miast wyszły tłumy, by oddać hołd tragicznie zmarłemu prezydentowi Gdańska. W mediach społecznościowych Polacy dzielą się zdjęciami i filami z wieców przeciwko przemocy i nienawiści.
Gdańsk. Spotkanie pod pomnikiem Neptuna w geście solidarności z rodziną i bliskimi prezydenta Pawła Adamowicza. Fot. Renata Dąbrowska / Agencja Gazeta
W poniedziałkowy wieczór w kilkunastu polskich miastach odbyły się wiece przeciwko przemocy i nienawiści. Polacy chcieli uczcić pamięć zmarłego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Tłumy wyszły m.in. na ulice Warszawy, Krakowa, Torunia, Katowic, Częstochowy i Gdańska.
Toruń. Marsz Milczenia pod hasłem" Stop nienawiści", zorganizowany po śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.Fot. Robert Górecki / Agencja Gazeta




Mieszkańcy tego ostatniego zebrali się przy pomniku Neptuna na Długim Targu. Przynieśli znicze, flagi Gdańska, Polski i Unii Europejskiej. Na początku przytoczono ostatnie słowa zmarłego prezydenta Gdańska.



– Gdańsk jest szczodry, Gdańsk dzieli się dobrem, Gdańsk chce być miastem solidarności. Za to wszystko wam serdecznie dziękuję, bo na ulicach, placach Gdańska wrzucaliście pieniądze, byliście wolontariuszami. To jest cudowny czas dzielenia się dobrem. Jesteście kochani. Gdański jest najcudowniejszym miastem na świecie. Dziękuję wam! – mówił w niedzielę podczas finału WOŚP w Gdańsku Adamowicz.

Później w poniedziałkowy wieczór pod pomnikiem Neptuna głos zabrał m.in. Radomir Szumełda, lider pomorskiego KOD i Donald Tusk. Były premier ze łzami w oczach mówił: – Chcę ci dzisiaj, kochany Pawle obiecać w imieniu nas wszystkich – gdańszczan, Polaków i Europejczyków – że dla Ciebie i dla nas wszystkich obronimy nasz Gdańsk, naszą Polskę i naszą Europę przed nienawiścią i pogardą, przyrzekamy Ci to. Żegnaj Pawle.

Pod koniec wiecu odtworzono "Sound of Silence" grupy Disturbed. Jak relacjonują dziennikarze, wywołało to łzy, a gigantyczny tłum gdańszczan zastygł w milczeniu.





"Światełko do nieba dla Pawła Adamowicza" w Warszawie.Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
W poniedziałek w szpitalu zmarł Paweł Adamowicz. Prezydent Gdańska został zasztyletowany przez Stefana W. podczas finału Wielkiej Orkiestry świątecznej Pomocy.