Eksperyment naszej dyplomacji może być wyjątkowo nieudany. USA mogą Polskę zostawić na lodzie

Mateusz Marchwicki
Warszawska konferencja na temat sytuacji na Bliskim Wschodzie, choć jeszcze do niej nie doszło, już odbiła się negatywnie na kontaktach polsko-irańskich. Teraz okazuje się, że amerykańska administracja, która jest jej głównym pomysłodawcą, jest gotowa... odwołać spotkanie.
Konferencja nt. Bliskiego Wschodu w Warszawie może być niewypałem. Fot. Dawid Chalimoniuk / Agencja Gazeta
A wszystko przez to, że jak na razie do udziału w konferencji nie kwapi się żaden z ważniejszych przywódców europejskich. W dodatku nic nie zapowiada, żeby wysłane zostały choćby delegacje największych krajów Unii Europejskiej.

Wobec zbliżającego się fiaska konferencji, jej pomysłodawca i współorganizator rozważa odwołanie jej. Przynajmniej tak twierdzi wpływowy amerykański dziennik "The Wall Street Journal". Jak się okazuje, zapraszanie na konferencję nie idzie zbyt dobrze zarówno Amerykanom jak i Polakom. Jedyne co może pozostać po konferencji to zdewastowane stosunki dyplomatyczne Polski z Iranem i jeszcze bardziej nadszarpnięta jedność między Warszawą a pozostałymi stolicami UE.


Przypomnijmy, irański minister spraw zagranicznych wezwał kilkanaście dni temu polskiego charge d'affaires ambasady Polski na dywanik, zawieszono także wydawanie Polakom wiz wjazdowych do tego kraju. Irańskie ministerstwo kultury odwołało także festiwal polskich filmów w Teheranie.

źródło: "The Wall Street Journal"