Biedroń wie, jak rozliczy PiS. Ujawnia plan, co należy zrobić, gdy "dobra zmiana" przegra
Robert Biedroń chce powołać Komisję Prawdy i Pojednania, aby rozliczyć rząd Prawa i Sprawiedliwości. W rozmowie z Magdaleną Rigamonti z "Dziennika Gazety Prawnej" przyznał też, że jego strategia polega na tym, aby odsunąć PiS od władzy.
Robert Biedroń dodał także, że osoby odpowiedzialne za łamanie konstytucji, powinny odpowiedzieć za to przed Trybunałem Stanu. W rozmowie z Magdaleną Rigamonti przyznał także, że zależy mu na tym, aby Prawo i Sprawiedliwość przestało rządzić Polską.
Jego zdaniem dziś rządzący są zdemoralizowani. "Kiedy prawo nie jest respektowane, to demoralizuje całą sferę publiczną. I przez to dzisiaj rządzący są zdemoralizowani. To, że PO nie miała wystarczającej siły do postawienia przed Trybunałem Stanu odpowiedzialnych naruszeń konstytucji, jeszcze bardziej zdemoralizowało polską politykę" – czytamy w "Dzienniku Gazecie Prawnej".
Z ostatnich sondaży wynika, że ugrupowanie Roberta Biedronia może namieszać w najbliższych wyborach. PiS mógłby liczyć na 37 proc. głosów, PO na 25 proc., a partia Biedronia na 9 proc. poparcie.
źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"