Doszedł do finałowego pytania w "Kole Fortuny" i koncertowo się wyłożył. Prowadzący płakali ze śmiechu
Teleturnieje są świetną opcją dla tych, którzy uwielbiają telewizyjną rozrywkę. Potrafią też rozbawić do łez, tak jak to było ostatnio w "Kole fortuny". Jeden z uczestników zaliczył zabawną wpadkę w kulminacyjnym momencie programu, która wywołała salwy śmiechu wśród publiczności.
Rozbawiona Izabella Krzan•Fot. Screen YouTube
Poprawna odpowiedź brzmiała "Klinika samotnych serc", jednak Michał pomylił się i powiedział: "klinika samotnego sera". Nie pomogła też szybka poprawka na "Klinika samotnego seru". Było jeszcze gorzej.