Ona też jest w gronie zatrzymanych przez CBA. To urzędniczka, który zabroniła harcerzowi odczytać apel pamięci
Medialną "bombą" na dziś jest zatrzymanie przez CBA byłego rzecznika MON Bartłomieja M. oraz byłego posła PiS Mariusza Antoniego K. Jednak to nie jedyni zatrzymani dzisiaj byli politycy i urzędnicy. Z funkcjonariuszami odjechała także Agnieszka M., znana z "występu" podczas obchodów rocznicy wybuchu II wojny światowej na Westerplatte.
O pracownicy ministerstwa zrobiło się głośno we wrześniu 2017 roku, gdy na Westerplatte nie dopuściła harcerza do odczytania apelu pamięci, co było ustalone na kilka tygodni przed uroczystą rocznicą wybuchu II wojny światowej. Całość apelu odczytał żołnierz.
Na nagraniu udostępnionym wtedy przez prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza widać, jak harcerz czeka, by wejść na mównicę, a tuż przed nim stoi mężczyzna w czarnej kurtce. Jak twierdzili świadkowie, był to żandarm. W pewnym momencie pojawiła się tam przedstawicielka Ministerstwa Obrony Narodowej i zatrzymała harcerza.
Przypomnijmy, zatrzymania dotyczą powoływania się na wpływy w MON i PGZ oraz czerpania z tego korzyści materialnych. Sprawa dotyczy okresu, kiedy szefem resortu obrony był Antoni Macierewicz.
źródło: tvn24.pl