Brudziński próbuje łagodzić aferę "taśm Kaczyńskiego"... memami. Pokazał prezesa na wczasach
Choć afera" taśm Kaczyńskiego" jest na tyle poważna, że sam prezes PiS bał się wycieku pewnych informacji do opinii publicznej, główni aktorzy PiS od rana próbują bagatelizować publikację "Gazety Wyborczej". Na przykład, Joachim Brudziński serwuje memy, którymi próbuje zaciemnić obraz afery.
Brudziński od rana robi co może, żeby memami zamieść aferę "taśm Kaczyńskiego" pod dywan. Publikował już zdjęcie pana, który "właśnie przeczytał, że Jarosław Kaczyński jest najbogatszym człowiekiem w Polsce", później było zdjęcie willi Kaczyńskiego na Żoliborzu.
W całej aferze nie chodzi o to, czy Kaczyński jest biedny czy bogaty, czy potrafi robić interesy czy udaje niezgułę bez konta bankowego. Nie chodzi nawet o to, że nie chce zapłacić za pracę, jaką wykonywał dla niego Gerald Birgfellner.