Kaczyński zażądał od wydawcy "Wyborczej" przeprosin za taśmy. Już przystali na jeden punkt
Portal Gazeta.pl opublikował przeprosiny wystosowane do Jarosława Kaczyńskiego. Wydawca portalu nie przystał jednak na wszystkie żądania wystosowane przez prezesa Prawa i Sprawiedliwości.
W wezwaniu przedsądowym, które trafiło do Agora SA prezes PiS domagał się przeprosin za wszystkie teksty, w których "zostały zaprezentowane bezprawne twierdzenia, w tym sugestie oraz relacje z wypowiedzi innych osób, że Jarosław Kaczyński popełnił, względnie mógł popełnić przestępstwa: płatnej protekcji, przekroczenia uprawnień posła w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, oszustwa".
Oprócz przeprosin prezes PiS zażądał wpłacenia 30 tys. zł na rzecz Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Celestynowie. Jarosław Kaczyński odniósł się w ten sposób do serii głośnych ostatnimi dniami tekstów "Gazety Wyborczej" dotyczących nagrań, które zostały zarejestrowane w biurze prezesa PiS na Nowogrodzkiej.
Prezes PiS wysłał też ostrzeżenia do polityków opozycji, którzy komentowali artykuły. Groźby spotkania w sądzie trafiły m.in. do Ryszarda Petru i posłów Platformy Obywatelskiej..
źródło: Gazeta.pl