May upomniała Tuska za jego język. Dostało mu się za słowa o "wyjątkowym miejscu w piekle"
Rafał Badowski
Premier Wielkiej Brytanii w rozmowie z BBC powiedziała, że zwróciła uwagę Donaldowi Tuskowi uwagę na język, którego użył pod adresem autorów Brexitu. Zdaniem Theresy May stwierdzenie o "wyjątkowym miejscu w piekle" nie było pomocne.
"Zastanawiam się jak wygląda to wyjątkowe miejsce w piekle dla tych, którzy promowali Brexit bez jakiegokolwiek zarysu planu jak przeprowadzić go bezpiecznie" – stwierdził Donald Tusk po ostatnim spotkaniu z premierem Irlandii Leo Varadkarem. Na to odpowiedziała teraz Theresa May. Brytyjska premier argumentowała, że stwierdzenie o wyjątkowym miejscu w piekle "nie było pomocne".
Spotkania Theresy May z przewodniczącym Rady Europejskiej Donaldem Tuskiem i szefem Komisji Europejskiej Jeanem-Claudem Junckerem miały być ostatnią szansą na przełom ws. Brexitu. Po rozmowach May zapewniła o woli dalszej ciężkiej pracy na rzecz doprowadzenia do wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.
"Zamiast wysyłać kogokolwiek do piekła, wspólnie znajdźmy takie rozwiązanie, które będzie dobre dla UE, ale też pozwoli mieć w Wielkiej Brytanii silnego partnera gospodarczego po #Brexit. Celem wszystkich musi być interes Polski i przyszłość Wspólnoty, niezależnie od jej kształtu" – napisał na Twitterze szef polskiego rządu.