A PiS twierdziło, że to dyskwalifikujące... Prezesi spółek Skarbu Państwa mieli podpisać lojalki SB
Robert Choma i Marian Żołyniak to prezesi spółek Skarbu Państwa z nadania Prawa i Sprawiedliwości. Ich nazwiska znalazły się w aktach bezpieki – podaje Onet. Żołyniak figuruje w oficjalnym inwentarzu IPN jako TW "Prezes". Choma już kilka lat temu publicznie przyznał, że w 1983 roku podpisał lojalkę.
Żołyniak, były radny PiS i prezes Polskiej Spółki Gazownictwa od 2018 figuruje w aktach jako tajny współpracownik. PSG to jeden z największych operatorów systemu dystrybucji gazu w Europie. Dostarcza gaz prawie 7 milionom odbiorców.
"Oświadczam, że nigdy nie współpracowałem ze Służbą Bezpieczeństwa. Kierowane pod moim adresem (...) pomówienia są bezpodstawne i godzą w moje dobre imię" – czytamy w oświadczeniu Żołyniaka przesłanym Onetowi.
Z kolei Choma, który od końca stycznia jest prezesem PGE Obrót, już w 2007 roku przyznał, że podpisał lojalkę. Wtedy został wykluczony z PiS, choć twierdził, że nigdy nie współpracował z SB.
W 2009 r. sąd lustracyjny orzekł, że oświadczenie lustracyjne Chomy było zgodne z prawdą. "O temacie lustracyjnym nie tylko mówiłem wielokrotnie, ale przede wszystkim sam złożyłem wniosek o autolustrację. Nie mam w tym względzie nic do ukrycia" – napisał w oświadczeniu.
Przypomnijmy: kilka dni temu wyszło na jaw, że z SB współpracował Kazimierz Kujda, wieloletni prezes spółki Srebrna. Ta informacja spadła na mnie jak grom z jasnego nieba – skomentował swoją reakcję Jarosław Kaczyński.
źródło: Onet