Małysz znalazł powód gorszej dyspozycji Polaków na mistrzostwach. Ma pretensje do Niemców

Aneta Olender
Wciąż nie wiadomo, co będzie robić w przyszłym sezonie trener polskiej kadry skoczków Stefan Horngacher. Problem w tym, że to on nie zdecydował jeszcze, czy nadal będzie pracował z Polakami, czy też skorzysta z niemieckiej oferty. Jego milczenie krytykuje Adam Małysz, ponieważ taka niepewność nie wpływa korzystnie na pracę całego sztabu.
Adam Małysz krytykuje zachowanie Niemców i Stefana Horngachera. Fot. Kuba Atys / Agencja Gazeta
Werner Schuster, trener Niemców, jeszcze przed rozpoczęciem mistrzostw świata zapowiadał, że po tym sezonie zakończy swoją pracę z kadrą. Stefan Horngacher typowany jest jako jego następca. On jednak swoją decyzję ogłosić ma dopiero po mistrzostwach. Ta niepewność wywołała reakcję Adama Małysza.

– Propozycja dla Stefana to był trochę strzał w kolano. My nadal nie wiemy, co postanowił. To dla nas niefajne. Cały sztab chodzi na palcach. Stefan nic nikomu nie powiedział. Nie wiem, czy ciągle myśli, czy myśli jak nam powiedzieć, czy przechodzi, czy zostaje. Powinien nam powiedzieć. Rozluźniłoby to atmosferę – Adam Małysz tak na antenie TVP Sport skomentował sytuację, w której znaleźli się polscy skoczkowie.


Ten weekend nie okazał się najlepszym dla polskich skoczków. W sobotnim konkursie indywidualnym mistrzostw świata w Innsbrucku najlepszy z Polaków Kamil Stoch zajął dopiero 5. miejsce. W konkursie drużynowym podopieczni Horngachera wylądowali poza podium zajmując czwarte miejsce. Mistrzami świata zostali Niemcy.

źródło: Sport.pl