Brudziński NAPRAWDĘ to powiedział. Brutalnie przyznał, po co się idzie do spółek Skarbu Państwa

Adam Nowiński
Joachim Brudziński był piątkowym gościem porannej rozmowy z Radiu Zet. Na antenie był pytany m.in. o start w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Jego odpowiedź była trochę przewrotna – i tak szczera, że aż trudno w nią uwierzyć.
Joachim Brudziński powiedział, po co się naprawdę idzie do spółek Skarbu Państwa. Fot. zrzut ekranu z radiozet.pl
Wychodzi na to, że chwilę szczerości w radiu miał w piątek nie tylko Patryk Jaki, ale także Joachim Brudziński. Prowadząca rozmowę dziennikarka Radia Zet Beata Lubecka dopytywała ministra o powody, dla których zdecydował się startować do PE. Czy Brudzińskiemu chodzi o kwestie finansowe czy też Jarosław Kaczyński po prostu chce mieć swojego człowieka w unijnym parlamencie.

Odpowiedź szefa MSWiA z pewnością zaskoczyła wielu słuchaczy radia. Aż trudno uwierzyć, że on to powiedział na serio.

– Jakbym chciał doposażyć rodzinę, to nie byłbym parlamentarzystą, tylko trafiłbym do zarządu jakiejś dużej spółki Skarbu Państwa. Czuję się politykiem, osobą absolutnie lojalną wobec mojego lidera. Komitet Polityczny podjął taką decyzję – wypalił minister Joachim Brudziński.


Doceniamy ten moment szczerości.

źródło: Radio ZET