Pijany proboszcz wjechał w barierki i uciekł. Teraz grozi mu więzienie

Łukasz Grzegorczyk
Proboszcz parafii we Wleniu na Dolnym Śląsku miał prowadzić samochód pod wpływem alkoholu. Duchowny rzekomo wjechał w barierki, po czym uciekł z miejsca zdarzenia. Świadkowie wezwali jednak policję i księdza udało się zatrzymać. Z informacji "Faktu" wynika, że Krzysztof M. został zawieszony w obowiązkach proboszcza.
Dolny Śląsk. Pijany ksiądz wjechał w barierki. Złapała go policja. Fot. Marcin Onufryjuk / Agencja Gazeta
Jak podaje "Fakt", ksiądz Krzysztof M. miał wybrać się na spotkanie stanu kapłańskiego z regionu. Ksiądz pojechał do Lwówka Śląskiego, gdzie rzekomo brał udział w zakrapianej alkoholem uroczystości.

Według dziennika, po godz. 2 w nocy proboszcz postanowił wrócić do domu, czyli do swojej parafii we Wleniu na Dolnym Śląsku. Duchowny miał do przejechania około 20 km. Mimo że był pod wpływem alkoholu, wsiadł za kółko. To był dopiero początek jego kłopotów. Na ulicy Jaśkiewicza we Lwówku Śląskim ksiądz wjechał w przydrożne barierki.

Duchowny miał zignorować to, co zrobił i jakby nic się nie stało pojechać dalej. Szybko zareagowali jednak świadkowie zdarzenia, którzy o wszystkim powiadomili policję. Krzysztofa M. udało się zatrzymać w miejscowości Pławna. Badanie alkomatem wykazało 2 promile w wydychanym powietrzu. Za nocny rajd proboszczowi grozi więzienie.


"Faktowi" udało się ustalić, że ksiądz został zawieszony w obowiązkach proboszcza. O dalszych konsekwencjach ma zdecydować biskup. Te informacje potwierdził dla dziennika ks. Waldemar Wesołowski z kurii legnickiej.

"Czy polski Kościół jest trzeźwy?"
Ostatnio Episkopat dał sygnał, że jak nigdy dotąd troszczy się o trzeźwość Polaków. Chodzi o ujawniony Narodowy Program Trzeźwości. Jego cel jest prosty: "by polskość nigdy się nie kojarzyła z pijaństwem, ale z trzeźwością". Internauci odbijają piłeczkę i pytają księży: "Czy polski Kościół jest trzeźwy?".

Biskupi chcą m.in. realnej abstynencji młodzieży do 21 roku życia. Wskazali też narzędzia, które mają pomóc osiągnąć cel. Proponują m.in. ograniczenie dostępności napojów alkoholowych i podwyższenie ich cen. 

źródło: Fakt24.pl