Premiera filmu o najsłynniejszym detektywie przesunięta o rok. I wcale nie chodzi o Rutkowskiego

Kamil Rakosza
Plan był taki, że kolejne święta spędzamy z Robertem Downeyem Jr. w roli Sherlocka Holmesa. Z ostatnich wieści z obozu Warner Bros wynika jednak, że na trzecią część filmowych przygód genialnego detektywa przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać.
Premiera trzeciej części przygód detektywa z Baker Street 221B opóźni się o rok. Fot. Facebook / Sherlock Holmes
A dokładnie do 22 grudnia 2021 roku – na ten dzień Warner Bros wyznaczył nową datę premiery filmu "Sherlock Holmes 3". Niestety wraz z nowym terminem nie pojawiły się informacje o powodach takiej decyzji. Wiemy jednak, że film o przygodach bohatera stworzonego przez Arthura Conan Doyle'a na pewno powstanie. Jedyne co fani mogą zrobić w tej sytuacji, to uzbroić się w cierpliwość. Nowa data premiery oznacza, że film będzie konkurował na ekranach kin z produkcjami takimi jak "Hotel Transylvania 4" i z filmem "Wicked". W tamtym czasie ma zadebiutować jeszcze niezatytułowany projekt Disneya oraz – w nieodległym terminie od podanego – kolejna część "Avatara", "Avatar 3".


W filmie "Sherlock Holmes 3" ponownie zobaczymy Roberta Downeya Jr. w roli detektywa, mieszkającego przy Baker Street 221B. Jude Law wcieli się w postać oddanego kompana Sherlocka Holmesa – Dr. Watsona. Od premiery poprzedniej części – "Sherlock Holmes: Gra Cieni" mija w tym roku 8 lat.

Źródło: "Variety"